pc
Transoceaniczne autonomiczne jednostki pływające mają zacząć pływać w 2035 r. – mówi dr Henryk Lasota z Politechniki Gdańskiej. Nowa era przemysłu morskiego wymusiła bowiem przyspieszony rozwój wielu gałęzi elektroniki morskiej. O jej zadaniach na najbliższe lata, zagrożeniach i metodach działania rozmawiali eksperci podczas konferencji MARELDAYS 2017 Dni Elektroniki Morskiej zorganizowanej na Politechnice Gdańskiej pod hasłem „Autonomiczne jednostki pływające”.
– MARELDAYS to spotkanie dwóch światów: świata akademickiego i świata gospodarczego, w szczególności gospodarki morskiej. Ma uświadomić obu stronom, że powinny współpracować zarówno w zakresie badań i rozwoju, jak i edukacji. Dlatego zamierzamy otworzyć nowy kierunek studiów – „Inżynierię autonomicznych jednostek pływających” – tłumaczy dr Henryk Lasota z Politechniki Gdańskiej.
Era inteligentnych statków i autonomicznych flot sprawiła, że rozwinęły się m.in.: protokoły komunikacji, niezawodna i bezpieczna łączność, przemysłowy „Internet Rzeczy” (I2oT), systemy wielo-agentowe (MAS), monitorowanie przybrzeżne czy zintegrowane zarządzanie flotą. Ich działanie ułatwiają specjalne aplikacje.
– Aplikacje skojarzone wokół standardu NMEA 2000 (protokół używany do tworzenia sieci urządzeń elektronicznych, głównie morskich instrumentów nawigacyjnych) są o tyle ważne, że budują możliwość realizacji prostych i zaawansowanych aplikacji o szerokich zastosowaniach w bardzo krótkim czasie. Wszystkie dostępne informacje, które zbierają, można rozesłać do mobilnych urządzeń. Niektóre aplikacje umożliwiają także sterowanie, czyli z dowolnego miejsca na świecie mogę np. włączyć ogrzewanie na jachcie lub nawet próbować nim sterować – mówi Piotr Cywiński z Navinord.
Obecnie trwają już testy różnych urządzeń, które będą miały zastosowanie na bezzałogowych statkach. Szczególnie zaawansowane w tej kwestii są badania brytyjskiego koncernu Rolls-Royce. Jego projekt Advanced Autonomous Waterborne Applications Initiative (AAWA) zakłada budowę pierwszego na świecie bezzałogowego statku. Badane są systemy bezpieczeństwa, systemy nawigacji oraz dostosowanie tych statków do obecnych przepisów morskich.
W projekcie biorą udział naukowcy z największych fińskich uniwersytetów: Tampere University of Technology, VTT Technical Research Centre of Finland Ltd, Åbo Akademi University, Aalto University i University of Turku. Oprócz Rolls-Royce, nad stworzeniem przełomowego statku pracują także inne firmy z branży morskiej, w tym: Brighthouse NAPA, Deltamarin, DNV GL i Inmarsat.
Jak zapowiedział Oskar Levander, wiceprezes ds. innowacji w Rolls-Royce, „już teraz mamy dostępne technologie, które umożliwiają stworzenie bezzałogowego i autonomicznego statku. W ramach naszego projektu już stworzyliśmy symulację systemu sterowania taką jednostką. Do końca tej dekady pierwszy wyposażony w nią statek będzie już na wodzie”.
Bezzałogowa jednostka hydrograficzna „AutoDron”
Nad bezzałogowymi statkami pracują także polskie uczelnie. Młodzi naukowcy z Akademii Morskiej w Gdyni stworzyli bezzałogową jednostkę hydrograficzną „AutoDron”.
– Dzięki niej po zebraniu danych za pomocą przyrządów hydrograficznych jesteśmy w stanie stworzyć mapę batymetryczną, czyli głębokościową. To na pewno przydatne w strefie przybrzeżnej, gdzie nie mogą wejść tradycyjne jednostki hydrograficzne, ponieważ zazwyczaj mają głębokość powyżej 1 m. W przypadku naszego urządzenia takich ograniczeń nie ma, a do jego obsługi wystarczy tylko jedna osoba – tłumaczy Mateusz Specht z Akademii Morskiej w Gdyni, współtwórca bezzałogowej jednostki hydrograficznej „AutoDron”.
Takie projekty mogą być inspiracją dla profesjonalistów, a jednocześnie otwierają drogę studentom na rynku pracy. Stworzenie platformy współpracy nauki i przemysłu otworzy drogę ku innowacjom i sprawi, że nowoczesne wynalazki młodych naukowców będą miały szansę zastosowania na prawdziwych statkach, szczególnie w erze inteligentnych jednostek.
Podczas dwudniowej konferencji MARELDAYS można było wysłuchać wykładów prowadzonych przez przedstawicieli branży elektroniki morskiej z Polski, Anglii i Francji. Kilka wykładów poprowadzili pracownicy naukowi PG zaangażowani w tematykę elektroniki i automatyki morskiej. Wydarzenie było też doskonałą okazją, aby dowiedzieć się, jak szeroko sięga pojęcie współczesnej elektroniki morskiej, oraz by poznać ewentualnych przyszłych pracodawców z tej wyjątkowej gałęzi gospodarki morskiej.
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
Szwedzi czekają na polskie promy. W porcie Ystad rosną obawy o finanse i przyszłość wspólnego projektu
Latarnie Gospodarki Morskiej 2022 w kategorii "Lider Technologii Morskich". Ruszyło głosowanie online
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO
W Peru rozpoczęto budowę fregaty. To kolejne z serii przedsięwzięć w ramach rozwoju floty i branży okrętowej
Drugi okręt podwodny dla sił morskich Hiszpanii zwodowany. Tak się prezentuje
Ulstein woduje kolejny statek, którego kadłub zbudował CRIST. Tak prezentuje się Nexans Electra
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
W Turcji ruszyła budowa pierwszego okrętu logistycznego dla sił morskich Portugalii