Prom Mazovia, który niedawno kupiła Polska Żegluga Bałtycka, przechodzi remont tzw. stabilizatorów. To wysuwane "skrzydła", które zapobiegają przechyłom statku.
Jednostka na remont popłynęła do duńskiej stoczni Fayard w Odense. Tam znajduje się wystarczająco duży dok, który może pomieścić prom z rozłożonymi stabilizatorami.
Jedno skrzydło stabilizatora ma sześć metrów. - Znajdują się one po dwóch stronach kadłuba - mówi Zbigniew Szozda z Akademii Morskiej w Szczecinie.
W Szczecinie największy dok w Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia jest o pięć metrów za wąski, aby prom mógł w środku rozłożyć stabilizatory.
- Najbardziej efektywne stabilizatory potrafią zmniejszyć intensywność kołysań statku nawet do 90 proc. - dodaje Szozda.
Remont stabilizatorów zakończy się 12 lutego.
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
Szwedzi czekają na polskie promy. W porcie Ystad rosną obawy o finanse i przyszłość wspólnego projektu
Latarnie Gospodarki Morskiej 2022 w kategorii "Lider Technologii Morskich". Ruszyło głosowanie online
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO
W Peru rozpoczęto budowę fregaty. To kolejne z serii przedsięwzięć w ramach rozwoju floty i branży okrętowej
Drugi okręt podwodny dla sił morskich Hiszpanii zwodowany. Tak się prezentuje
Ulstein woduje kolejny statek, którego kadłub zbudował CRIST. Tak prezentuje się Nexans Electra
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
W Turcji ruszyła budowa pierwszego okrętu logistycznego dla sił morskich Portugalii