PMK
A.P. Moller – Maersk zaprezentował swoją nową spółkę do rozbiórki platform wiertniczych – Maersk Decom.
Powstanie nowej spółki zostało ujawnione w zeszłym tygodniu wraz z potwierdzeniem, że jej starszy zespół zarządzający jest już na miejscu. Nowa firma, Maersk Decom, powstała w kwietniu 2018 roku jako joint venture między Maersk, Maersk Drilling i Maersk Supply Service.
Joint venture będzie początkowo oferować pakiet rozwiązań likwidacyjnych dla operatorów w światowym przemyśle naftowym i gazowym. Firma będzie prowadzić klientów przez 80% procesu likwidacji, w tym zarządzania projektem, holowania jednostek pływających i usuwania infrastruktury podwodnej. W perspektywie długoterminowej firma planuje zapewnić pełną usługę wycofania platform z eksploatacji.
Po dziesięcioleciach produkcji coraz więcej przybrzeżnych złóż ropy i gazu zbliża się do końca ich produktywności. .
Według Maersk, tylko na Morzu Północnym ponad 400 pól zaprzestanie produkcji do 2026 r.. Koszt ich zamknięcia może wynieść nawet 56 mld dolarów. Na całym świecie oczekuje się, że ponad 700 pól będzie wymagać wycofania z eksploatacji.
- Operatorzy na Morzu Północnym dostrzegają wartość, jaką Maersk Decom wnosi na rynek. Firmy mogą powierzyć większość zakresu prac rozbiórki jednej dedykowanej i doświadczonej firmie. Uproszczenie modelu dostawy w ten sposób pozwala nam obniżyć ryzyko i całkowite koszty dla naszych klientów - mówi Jens Klit Thomsen, prezes Maersk Decom.
Polferries: koszty paliwa przekładają się na ceny usług; przenosiny do Gdyni pod znakiem zapytania
Umowa o budowę statku – jednostki specjalistyczne
Jeszcze żaden kontenerowiec nie poszedł na złom w tym roku
Pierwszy statek Damen dostarczony do brytyjskiej Royal Navy
PRS będzie nadzorował przystosowanie PSV Sylur dla Petrobaltic
Markos w służbie polskiej obronności. Tu powstawały łodzie dla słynnego Ślązaka