Wszystko idzie zgodnie z planem – tak o budowie promu dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej i pogłębieniu toru wodnego w Szczecinie zapewniał Radio Szczecin Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. Jego zdaniem, żadna z inwestycji nie jest zagrożona.

Jak poinformował minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, kwestie formalne związane z pogłębieniem toru wodnego w Szczecinie ma ułatwić przyjęta przez Senat ustawa. Tor wodny ma obecnie 10,5 m głębokości, w planach planowane jest pogłębienie go do 12,5 m.

Minister zapewnił także, że budowa pierwszego promu dla PŻB rozpocznie się w czerwcu.

– Tak jak obiecaliśmy, drugi kwartał 2017 roku nie jest zagrożony. Zakładam, że w okolicach 30 czerwca zorganizujemy małą celebrację położenie stępki. Czekamy na ostateczne informacje od projektantów, którzy przygotowują projekt położenia stępki – powiedział dla Radia Szczecin Gróbarczyk.

W pierwszych założeniach stępka pod nowy prom miała być położona 8 czerwca podczas 5. Międzynarodowego Kongresu Morskiego w Szczecinie. Minister nie poinformował, dlaczego data uległa zmianie.

Nowy prom dla PŻB zostanie zbudowany na pochylni Vulkan na terenie Szczecińskiego Parku Przemysłowego. Będzie miał 202 m długości, 31 m szerokości oraz 6,3 m zanurzenia. Jego nośność to 8 600 t. Jednostka będzie rozwijała prędkość 18 w.

Na statku zostanie zamontowany silnik przystosowany do spalania paliwa LNG. Dodatkowo prom będzie zbudowany zgodnie z wymogami fińsko-szwedzkiej klasy lodowej 1A jako jednostka jednośrubowa i jednosilnikowa. Na jego pokładzie zmieści się 399 pasażerów.

Opracowaniem projektu zajmuje się biuro Westcon Design Poland ze Szczecina, którym kieruje Piotr Żelazek. Statek będzie kosztował ok. 110 mln dolarów i zostanie przekazany do eksploatacji w kwietniu 2019 roku. PŻB zamówiła dwa takie promy.