Przedsiębiorcy pozytywnie oceniają zawarte w projekcie ustawy o aktywizacji przemysłu stoczniowego rozwiązania, które zwalniają ich z płacenia podatku VAT. Ustawa pozwoli na podniesienie konkurencyjności stoczni - oceniają przedstawiciele tej branży.
W środę w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu ustawy o aktywizacji przemysłu stoczniowego.
Dyrektor biura Związku Pracodawców Forum Okrętowe Jerzy Czuczman powiedział PAP, że projekt ustawy jest oczekiwany przez branżę od wielu lat. Wskazał, że szczególnie przepisy o podatku VAT, które obecnie obowiązują są "dyskryminujące dla polskich stoczni".
Według obecnych przepisów stocznie, zaopatrując się u swoich dostawców w różnego rodzaju komponenty związane z budową statku, płacą VAT (wynosi on 23 proc.). Po zakończeniu budowy, zgodnie z polskim prawem, stocznia występuje do budżetu państwa o zwrot tego VAT-u. W projektowanych przepisach stocznia już na etapie wystawiania faktury za konkretne elementy czy komponenty nie będzie płaciła VAT-u.
Czuczman pozytywnie ocenił zawarte w projekcie rozwiązania zwalniające przedsiębiorców z płacenia podatku VAT. "Uważam, że kwestia podatku VAT jest bardzo istotna, bo w skali kraju to jest kilkadziesiąt milionów złotych, które mogą być wykorzystywane przez firmy na swoje cele, np. na badania i rozwój" - podkreślił.
W jego ocenie także przepisy o możliwości tworzenia specjalnych stref ekonomicznych wpłyną pozytywnie na przemysł stoczniowy.
Przedsiębiorcy wskazują, że przepisy projektu dają "rzeczywiste narzędzia finansowe" dla firm z branży stoczniowej.
"Te przepisy znaczą tyle - i aż tyle, że jest to rzeczywiste narzędzie finansowe dla firmy, żeby móc zwiększyć swoją konkurencyjność na rynku. Rzeczywiście polski producent okrętowy, jeśli te przepisy wejdą w życie, takie narzędzia uzyskuje" – powiedział PAP prezes zarządu Szczecińskiego Parku Przemysłowego działającego na terenach po dawnej stoczni szczecińskiej Andrzej Strzeboński.
Wskazał, że przepisy ustawy pozwolą na poprawienie płynności finansowej firm. "To są rzeczywiste narzędzia do działania dla firm branży okrętowej" – dodał Strzeboński.
Wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Paweł Brzezicki powiedział PAP, że ustawa będzie oddziaływać na przemysł stoczniowy, ale "nie od razu".
"Inteligentna konsumpcja tej ustawy zajmie kilka lat, bo jest to ustawa systemowa" – dodał.
Podkreślił, że ustawa ma stymulować rozwój przemysłu stoczniowego we wszystkich stoczniach w Polsce. "Ustawa jest skierowana do wszystkich stoczni, natomiast największa pustka, jeśli chodzi o przemysł stoczniowy, jest w Szczecinie. W związku z tym być może tutaj będzie ona najbardziej działać. Co nie oznacza, że inne stocznie nie skorzystają na przepisach ustawy" – wskazał Brzezicki.
Rząd przyjął projekt ustawy o aktywizacji przemysłu okrętowego na początku kwietnia br. Przewiduje on m.in. możliwość włączenia stoczni do Specjalnych Stref Ekonomicznych, zwolnienie stoczni z płacenia podatku VAT, a także wybór opodatkowania między CIT a zryczałtowanym 1 proc. podatkiem od wartości sprzedanej produkcji.
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
Szwedzi czekają na polskie promy. W porcie Ystad rosną obawy o finanse i przyszłość wspólnego projektu
Latarnie Gospodarki Morskiej 2022 w kategorii "Lider Technologii Morskich". Ruszyło głosowanie online
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO
W Peru rozpoczęto budowę fregaty. To kolejne z serii przedsięwzięć w ramach rozwoju floty i branży okrętowej
Drugi okręt podwodny dla sił morskich Hiszpanii zwodowany. Tak się prezentuje
Ulstein woduje kolejny statek, którego kadłub zbudował CRIST. Tak prezentuje się Nexans Electra
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
W Turcji ruszyła budowa pierwszego okrętu logistycznego dla sił morskich Portugalii