• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Sprawa hiszpańskich nurków. Międzynarodowa szajka szmugluje narkotyki?

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Sprawa hiszpańskich nurków. Międzynarodowa szajka szmugluje narkotyki?

Partnerzy portalu

Fot. Twitter / @mspirsar

Zakończyła się głośna sprawa hiszpańskich nurków, którzy rzekomo poszukiwali bursztynu na Zatoce Gdańskiej. Według mediów cała sytuacja była częścią procederu przemytu narkotyków.

Przypomnijmy: 15 stycznia ok godz. 3.00 ratownicy MSPiR udzielili pomocy 3 nurkom z Hiszpanii, których motorówka straciła sterowność 3 mile na północ od Górek Zachodnich, uniemożliwiając im powrót na brzeg. Z relacji służb ratowniczych wynikało, że silnik łodzi uległ awarii. O akcji i jej przebiegu informowaliśmy tutaj oraz tutaj.

Sytuacja wywołała wiele kontrowersji – Hiszpanie twierdzili, że pływali po Zatoce nocą ze specjalistycznym sprzętem, ponieważ poszukiwali bursztynu, co wydaje się co najmniej naciąganym wytłumaczeniem. Wydarzenie pokazało natomiast bardzo nieskuteczne działanie polskich służb, które spisały jedynie podstawowe dane nurków (jak się okazało, część z nich była błędna) i wypuściły mężczyzn, którzy czym prędzej wyjechali z kraju.

Jak zwracaliśmy uwagę w jednym z naszych artykułów, Hiszpanie nurkowali w okolicy infrastruktury krytycznej – terminala Baltic Hub i Naftoportu, co samo w sobie w obliczu sabotażu Nord Stream stanowiło okoliczność, na którą służby powinny zwrócić baczną uwagę. Przypomnieliśmy także, że w ostatnich miesiącach przy terminalach kontenerowych na całym świecie odnotowano działalność przemytniczą. Chodziło głównie o narkotyki – paczki były przyczepiane do dna statku lub zrzucane z niego w pobliżu portu i następnie podejmowane pod osłoną nocy przez nurków. O podobnych sprawach pisaliśmy między innymi w maju i lipcu 2022 roku.

Aktualnie media w kraju twierdzą, że zgodnie z naszymi podejrzeniami to właśnie narkotyków, a nie bursztynu mogli poszukiwać tajemniczy Hiszpanie. Jak donosi „Rzeczpospolita”, oficjalnie sprawa zakończyła się jedynie nałożeniem na sternika łodzi mandatu w wysokości 3 tys. złotych. Niefortunny rejs Hiszpanów miał mieć związek z przemytem narkotyków, a cały proceder rozpracowywany był przez międzynarodowe służby, dlatego sprawę starano się wyciszyć dla dobra dochodzenia.
Według „Rzeczpospolitej” karę 3 tys. zł nałożył na sternika łodzi dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni. Magdalena Kierzkowska, rzeczniczka prasowa Urzędu Morskiego poinformowała dziennikarzy „Rz”, że kara nie została jeszcze opłacona.

Gazeta ujawnia jednak inne rewelacje – Hiszpanie mieli być obserwowani od dłuższego czasu przez służby w ramach międzynarodowej operacji wycelowanej w kartel narkotykowy szmuglujący kokainę z Ameryki Południowej do Europy. Z kolei portal Trójmiasto.pl dodaje, że tuż po ujawnieniu rejsu Hiszpanów w jego okolicy pływały jednostki wyposażone w sprzęt do skanowania dna oraz jednostki straży granicznej.

Porty, a przede wszystkim terminale kontenerowe od dawna parają się z problemem przemytu narkotyków. Nieoficjalnym międzynarodowym hubem przemytniczym stała się Antwerpia, ale doniesienia o udaremnionych próbach przemytu regularnie docierają z wszystkich większych portów Europy. Tylko w pierwszym półroczu 2022 roku w Antwerpii przejęto 35,8 tony kokainy. Pod koniec roku tamtejsze media informowały, że w porcie rekwiruje się tyle narkotyków, że miejscowe spalarnie nie nadążają z ich utylizacją. Europa jest rynkiem docelowym dla karteli produkujących używki w Ameryce Południowej. Na początku tego roku podano, że w samym Ekwadorze liczba prób przemytu niedozwolonych substancji w kontenerach z bananami i kakao wzrosła o 400 proc.

Przemytnicy ukrywają pakunki w zbiornikach pod powierzchnią wody, np. u wlotu wody chłodzącej. Po zawinięciu jednostki do portu narkotyki odzyskują nurkowie. Częściej jednak przemytnicy korzystają z pomocy członków załogi, którzy podczas rejsu zrzucają narkotyki za burtę nieopodal nabrzeża, by następnie nurkowie mogli je odszukać i wyciągnąć na brzeg. Możliwe, że taki scenariusz miał miejsce właśnie w Gdańsku.



Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.