Szczeciński sąd skazał na trzy lata więzienia Ireneusza W. - kapitana statku Nefryt. Do tragedii pod jego dowództwem doszło podczas rejsu siedem lat temu w okolicach Wybrzeża Kości Słoniowej. W wyniku zatrucia, na pokładzie zmarło dwóch członków załogi - pierwszy i trzeci oficer.
W czasie odkażania ładowni jednostki, trujący środek dostał się do kajut, w wyniku czego zatrutych zostało 16 członków załogi, a dwoje z nich zmarło.
- Za tragedię prokuratura oskarżyła kapitana jednostki, a sąd uznał ustalenia śledczych - mówi mecenas Marek Markiewicz, pełnomocnik rodziny zmarłego pierwszego oficera. - Sąd uznał, że oskarżony nie wykonał obowiązków, które ciążą na kapitanie statku, związanych z tzw. fumigacją, czyli odgrzybianiem ładunku, w wyniku czego szereg osób doznało obrażeń ciała, dwie natomiast zmarły.
Rodzina zmarłych oficerów twierdzi, że sprawa miała być zamieciona pod dywan, a winą obciążano zmarłego pierwszego oficera. - Z punktu widzenia rodziców zmarłego pierwszego oficera, którego obciążono wyłączną odpowiedzialnością za ten wypadek, w wyniku którego zmarł, to uznanie, że wina jednak nie była po jego stronie, a obciąża kapitana, jest ważne - dodaje Markiewicz.
Ireneusz W. w trakcie procesu nie przyznawał się do winy i twierdził, że sam także był ofiarą wypadku. Wyrok sądu jest nieprawomocny.
Fot. Depositphotos
Okręty podwodne mieczem sił morskich. Model odstraszania morskiego definiujący równowagę strategiczną
Na plaży w Lipawie został znaleziony dron. Łotweskie wojsko go zidentyfikowało
ARP S.A. podpisało trzy listy intencyjne w sektorze defence. Celem wzmocnienie krajowego potencjału obronnego
Polska i Norwegia współautorami bezpieczeństwa Bałtyku
Szef MON: zespół zadaniowy ds. programu ORKA przygotował rekomendacje dla rządu
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku