O tym, że czas to pieniądz, wiedzą dokładnie pracownicy portów. Gdynia Container Terminal (GCT), który jest częścią międzynarodowej grupy Hutchison Ports, pracuje nad wdrożeniem ułatwień i oszczędności z wykorzystaniem supernowoczesnych technologii 5G. Jak szybka sieć może usprawnić pracę na terenie gdyńskiego portu?

Postęp technologiczny sprawia, że planowanie pracy na terenie terminala kontenerowego zmienia się na naszych oczach. Kluczowa okazuje się w tym obszarze technologia 5G, która na dobre staje się częścią codzienności – zarówno tej prywatnej, jak i przemysłowo-biznesowej.

Szczególnie w drugim przypadku, korzystając z potencjału 5G, można ograniczyć przestój maszyn, błędy operacyjne występujące podczas pracy czy zwykłe awarie. W jaki sposób?

Piąta generacja sieci komórkowej to po prostu sieć, która jest szybsza niż sieci znane i funkcjonujące do tej pory. Dzięki niej możliwe jest włączenie do pracy dodatkowych urządzeń, co przekłada się na liczne ułatwienia oraz nową jakość, jeśli chodzi o szybkość i dokładność operacji.

Port Felixstowe daje przykład

Z dobrodziejstw 5G korzysta już na dobre największy port Wielkiej Brytanii, Felixstowe, który podobnie jak gdyński GCT jest częścią grupy Hutchison Ports (Port of Felixstowe jest członkiem konsorcjum uczestniczącego w postępowaniu przetargowym na budowę Portu Zewnętrznego w Gdyni). Cała grupa inwestuje w rozwój nowoczesnych technologii, które obejmują nie tylko łączność 5G, ale również Internet Rzeczy (IoT) i sztuczną inteligencję (AI).

CZYTAJ: Port of Felixstowe. Rekord przeładunku kontenerów na jednym statku ustanowiony

Zapewniając płynny i optymalny przepływ handlu krajowego, brytyjski port współpracuje z partnerami, aby stworzyć samodzielną sieć 5G, która była testowana już w ubiegłym roku. Według planów ma zostać wdrożona w roku 2022.

Port Felixstowe w ramach konsorcjum z firmami Three UK, Blue Mesh Solutions i Uniwersytetem Cambridge instaluje nowoczesny system do nadzorowania i sterowania siecią 5G. O jego zasadności i innowacyjności może świadczyć m.in. zdobyte dofinansowanie z brytyjskiego ministerstwa.

– To niesamowite, że nasza inwestycja o wartości 200 milionów funtów w innowacyjną technologię 5G umożliwia największemu i najbardziej ruchliwemu portowi kontenerowemu w Wielkiej Brytanii wdrażanie nowych sposobów zwiększania wydajności, poprawy bezpieczeństwa i wspierania statusu Wielkiej Brytanii po Brexicie jako globalnego kraju handlowego – podkreśla Julia Lopez, brytyjska minister infrastruktury.

Projekt, o którym mowa, ma zapewnić utrzymanie predykcyjne suwnic nabrzeżowych z wykorzystaniem czujników monitorujących pracę urządzeń, czyli uzyskanie w praktyce tzw. Internetu rzeczy (IoT) oraz zapewnienie komunikacji dla zdalnie sterowanych suwnic portowych.

Liczby same mówią za siebie

Praca w nowych warunkach będzie możliwa m.in. dzięki wyposażeniu suwnic w czujniki oraz kamery. Pomoże to w zdalnym nadzorowaniu pracy urządzeń ze wsparciem algorytmu AI, optymalizującego procesy i sterującego urządzeniami.

Eksperci są przekonani, że takie zabiegi przełożą się na zapobieganie potencjalnym awariom, skrócenie czasu serwisowania sprzętu oraz zwiększenie liczby wykonywanych przeładunków w jednostce czasu.

W planie jest łączenie 2000-tonowych dźwigów i ich czujników z siecią 5G i sztuczną inteligencją. Pracownicy portu zakładają, że oparte na sztucznej inteligencji platformy przetwarzania w chmurze przyniosą szereg korzyści operatorom portów i uczestnikom wielu łańcuchów dostaw, które przebiegają przez Port Felixstowe.

– W ramach projektu 5G już sześć suwnic nabrzeżnych jest wyposażonych w czujniki IoT, aby poznać naprężenia i obciążenia wywierane na nie podczas codziennej pracy – wyjaśnia Karen Poulter, kierownik ds. usług informacyjnych w Porcie Felixstowe i kierownik projektu 5G.

I jak dodaje, wykorzystanie 5G do przesyłania danych umożliwia tym systemom działanie w czasie rzeczywistym, co może umożliwić „w danej chwili” realizację działań krytycznych z punktu widzenia bezpieczeństwa.

5G w portach, czyli wydajność i bezpieczeństwo

Karen Poulter dodaje również, że korzystając z danych generowanych przez czujniki IoT i łącząc je z rzeczywistą aktywnością suwnic wraz z wcześniejszymi zapisami konserwacji, Cambridge University opracowuje algorytm do przewidywania awarii sprzętu i sugerowania optymalnego czasu jego konserwacji.

Innowacyjne udogodnienia dzięki sieci 5G obserwuje i wdraża już terminal GCT, który należy do Grupy Hutchison Ports. Jak zapewnia nas dyrektor zarządzający spółką, w Gdyni podobne działania zostały już podjęte.

– W ramach projektu Ultimo terminal GCT przygotowuje się do wdrożenia w Porcie Gdynia tych samych narzędzi umożliwiających zarządzanie sprzętem terminalowym – mówi Jan Jarmakowski, dyrektor zarządzający spółką Gdynia Container Terminal. 

– Zależy nam na wdrożeniu narzędzi stosowanych już z sukcesem w innych większych terminalach grupy, które pozwolą nam na pełną implementację tzw. predictive maintenance, czyli utrzymania predykcyjnego naszych urządzeń – zapowiada.

CZYTAJ: GCT w Porcie Gdynia. Terminal, który ma wiele do zaoferowania w polskiej grze o offshore

Dzięki projektowi GCT oczekuje poprawy efektywności terminalu na skutek zmniejszenia przestojów w pracy urządzeń spowodowanych przeglądami lub awariami.

– Postęp w prędkości i jakości przesyłania danych, jaki niesie za sobą technologia 5G, daje również możliwości wdrażania innych rozwiązań, takich jak np. zdalne sterowanie i automatyzacja urządzeń portowych, które oczywiście również będziemy rozważać w ramach naszych planów rozwojowych w Porcie Gdynia – wskazuje dyrektor.