PMK
Mimo spadku zgłoszonych strat w transporcie morskim w 2016 roku, wciąż rośnie ryzyko akumulacji wartości potencjalnych strat w przypadku awarii statku w porcie lub na morzu. Do takich wniosków doszła Międzynarodowa Unia Ubezpieczycieli Morskich (IUMI).
Wynika to z coraz powszechniejszego wprowadzania do służby superkontenerowców, o ładowności ponad 20 tys. TEU. Powoduje to, że ewentualna strata po wypadku takiego statku może wynieść nawet miliard dolarów.
Ubezpieczyciele muszą się mierzyć więc z większym ryzykiem. Prawdopodobnie w niedalekiej przyszłości zdecydują się oni na podwyższenie stawek. Podobnie zjawisko można zaobserwować w największych terminalach kontenerowych, gdzie wartość odprawianych towarów może osiągać nawet 1,6 miliardów dolarów dziennie. Tam też może dojść do wzrostu stawek ubezpieczeniowych.
IUMI w raporcie wspomina o eksplozji w porcie Tiencin w 2015 roku, który spowodował duże straty i równie duże odszkodowania, a mogło być znacznie gorzej. W wyniku wybuchu nie ucierpiał bowiem żaden z zacumowanych ówcześnie tam 754 statków, których towary wyceniono na 53 mld dolarów.
Nowy niemiecki terminal LNG odebrał pierwszy ładunek skroplonego gazu
Nowy kontenerowy plac przeładunkowy w Porcie Gdynia
Kryzysy powodują wzrost kosztów w żegludze, ale frachty znów spadają. Analiza rynku frachtowego i czarterowego (tygodnie 8-11/2024)
Paliwo uzyskane z orzechów nerkowca szansą na uczynienie żeglugi bardziej "zieloną"?
Pierwszy duży kontenerowiec na metanol już w Europie
Bezpiecznie do portu mimo niepogody