ew
Do 31 grudnia spółka Polskie Linie Kolejowe wypłaciła już podwykonawcom Astaldi 100 mln zł, w tym podwykonawcom z linii lubelskiej 89,2 mln zł. . W grudniu wypłaty przekroczyły 30 mln zł - poinformował w poniedziałek rzecznik spółki.
"Ostatnią wpłatę – ponad 2 mln zł. zrealizowano po świętach" - zaznaczył rzecznik.
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. kontynuują mediacje z podwykonawcami firmy Astaldi, która zeszła z dwóch kontraktów na odcinku linii kolejowej Lublin – Warszawa oraz Poznań – Wrocław. Bieżące spotkania i mediacje dotyczące wypłat obejmują podwykonawców robót budowlanych usługodawców i dostawców, których zawiodło Astaldi, komplikując ich sytuacje prawną i finansową.
W październiku, po zejściu Astaldi z budowy na linii Dęblin – Lublin oraz Leszno – granica woj. dolnośląskiego, PLK podjęła nadzwyczajne działania, których w podobnych sytuacjach jeszcze nie było. "Realizowany jest najszybszy, a zarazem zgodny z prawem sposób procedowania dokumentów. Wypłacane kwoty muszą być zgodnie z przepisami prawa: kodeksem cywilnym i prawem zamówień publicznych. Zróżnicowanie sytuacji podwykonawców powoduje, że proces dochodzenia do wypłat nie jest prosty. Prowadzone są indywidualne rozmowy z podmiotami, które w różny sposób zawierały umowy z Astaldi. Proces wypłat jest kontynuowany" - napisał rzecznik w komunikacie prasowym.
Spółka podkreśla, że Astaldi postawiło zamawiającego, PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. w niełatwej sytuacji.
Firma wybrana zgodnie z obowiązującymi procedurami deklarowała pełne zaangażowanie i odpowiedzialne wykonanie kontraktu. Jednak Astaldi nie zadbała należycie o swoich podwykonawców. "Zawiodła na ważnych społecznie kontraktach. PLK, mając na względzie trudną sytuację wielu podmiotów i solidarną odpowiedzialność, tak szybko jak to było możliwe podjęły działania, by zaangażowane w inwestycje firmy otrzymały należne, potwierdzone dokumentami, wynagrodzenie" - podkreślił rzecznik PLK Mirosław Siemieniec.
Włoska firma Astaldi pod koniec września przysłała do PKP PLK informację, że umowy dotyczące modernizacji linii Dęblin – Lublin oraz linii Poznań - Leszno wygasły. Resort infrastruktury wezwał włoską firmę do wznowienia prac, ale wykonawca nie powrócił na place budów. Dlatego PKP PLK 2 października wezwały Astaldi wraz z konsorcjantami, do podjęcia prac na kontraktach, tj. linii kolejowej nr 7 na odcinku Dęblin – Lublin oraz linii Poznań – Wrocław. W związku z tym, że włoska firma nie podjęła prac na obu liniach, PLK 5 października złożyły oświadczenia o odstąpieniu od obu umów z winy konsorcjantów.
Astaldi jest zaangażowane w Polsce także w budowę dróg oraz warszawskiego metra - jest samodzielnym wykonawcą rozbudowy II linii metra na Pradze-Północ i Targówku o stacje Szwedzka, Targówek i Trocka.
Iran będzie korzystał z portów morskich na Kubie
Elektryczny holownik Damen: dwa holowania na jednym ładowaniu, bateria pełna w 2 godziny
Burmistrz Hamburga do portowców: nie wikłajcie się w przemyt narkotyków
Duński port ze zgodą na pogłębienie, bliżej do stania się bazą NATO
Do prokuratury w Szczecinie wpłynęło zawiadomienie dot. nieprawidłowości w zarządzie portów
Na Białorusi bez zmian. Dyrektor spółki, która wybuduje białoruski port w Rosji, do niedawna siedział w więzieniu