Lech Kaczyński dostarczył do terminala LNG w Świnoujściu 70 tys. ton LNG z terminala Sabine Pass w USA. Gazowiec ten to pierwszy z floty jednostek do przewozu LNG Grupy Orlen, który zawinął do gazportu z ładunkiem gazu.
- To przełomowy dzień, Polska jest suwerenna energetycznie - podkreślał w sobotę na miejscu wicepremier Jacek Sasin.
Jak podkreślał w czasie uroczystości w terminalu wicepremier Jacek Sasin, to przełomowy dzień i dziś można powiedzieć, że Polska zbudowała swoją niezależność.
- Mogę z tego miejsca złożyć zapewnienie, że z tej drogi nasz rząd, nasza formacja polityczna, nie zejdzie, że w dalszym ciągu bezpieczeństwo Polski i bezpieczeństwo Polaków będzie dla nas tym najważniejszym wyzwaniem, któremu będziemy chcieli sprostać tak, jak sprostaliśmy dotychczas - oświadczył szef resortu aktywów państwowych.
Sasin przypomniał, że polityka uniezależniania energetycznego Polski od dostaw surowców z Rosji została zapoczątkowana przez prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, który - jak wspomniał wicepremier - wskazywał, że aby Polska mogła się rozwijać musi być bezpieczna, także w zakresie energetyki.
To historyczny dzień 🇵🇱 Pierwszy polski gazowiec „Lech Kaczyński” dopłynął do gazoportu w Świnoujściu, dostarczając do Polski amerykański gaz ziemny LNG 🌊 Budujemy własną flotę gazowców, która umacnia międzynarodową pozycję PKN ORLEN 🇵🇱
— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) March 11, 2023
Zapraszam do obejrzenia krótkiego filmu👇🏻 pic.twitter.com/SMtygx0ZnX
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek w czasie uroczystości mówił, że "dziś wyrwaliśmy się spod buta rosyjskiego i daliśmy bezpieczeństwo Polakom". Jak podkreślał, koncern multienergetyczny, jakim jest Orlen został stworzony nie tylko po to, aby zarabiał, ale też żeby miał siłę negocjacji i dawał bezpieczeństwo. Zaznaczył, że "w dzisiejszym świecie liczą się wielkie koncerny które robią potężne inwestycje, bez inwestycji niema bezpieczeństwa. Zwrócił uwagę, że Orlen zainwestuje 70 mld zł we wzrost wydobycia ropy i gazu, najwięcej w Norwegii, ale także w Polsce, Kanadzie i Pakistanie. Dodał też, że nie da się oderwać inwestycji w wydobycie od inwestycji w logistykę, takich jak flota ośmiu gazowców.
- Flota da zdolność operacyjną by być dostawcą gazu w wymiarze globalnym i uczestniczyć w światowym handlu gazem - napisał z kolei w specjalnym liście z okazji uroczystości prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Z kolei prezes Gaz-Systemu - operatora świnoujskiego terminala Marcin Chludziński oceniał, że wraz z przybyciem pierwszej jednostki z floty Orlenu „zamyka się pewna klamra bezpieczeństwa”. Jak dodał, bezpieczeństwo to nie projekt, który się kiedyś kończy, są kolejne inwestycje jak trwająca rozbudowa gazoportu.
Lech Kaczyński to pierwszy z ośmiu metanowców zamówionych przez PGNiG. Jednostka została zbudowana w stoczni Hyundai Heavy Industries w Ulsanie w Korei Południowej, a połowie grudnia 2022 roku została oficjalnie ochrzczona. Drugi z serii, Grażyna Gęsicka, przechodzi obecnie próby morskie u brzegów Korei Południowej. Dwa kolejne gazowce zostaną dostarczone w przyszłym roku, a w 2025 roku następne cztery. Każdy z zamówionych statków ma prawie 300 m długości i przewozić będzie 174 tys. m3 LNG, czyli ok. 70 tys. ton skroplonego gazu, co odpowiada ok. 100 mln m3 gazu w stanie lotnym.
Ponad 10,3 mld zł na wieloletni program rozwoju portu w Świnoujściu
Rząd dopłaci do transportu zboża do nadbałtyckich portów
Maersk otworzył trasę kontenerową na Ukrainę przez rumuńskie porty
Piłeś – nie płyń. Kontenerowiec uderza w nabrzeże, pilot pod wpływem
Kanał przez Mierzeję Wiślaną rozwija się. Będzie pełnił funkcję przejścia granicznego
Kolejna dostawa czołgów i armatohaubic dotarła do Portu Gdynia