• <
nauta_2024

Budowa drugiego „Miecznika” rozpocznie się wiosną tego roku?

09.03.2025 14:23 Źródło: PGZ S.A., Strefa Obrony
Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki Budowa drugiego „Miecznika” rozpocznie się wiosną tego roku?
Fot. PGZ Stocznia Wojenna

Podczas odbywającego się w ubiegłym tygodniu Forum Polskiego Przemysłu Zbrojeniowego Jan Grabowski, członek zarządu Polska Grupa Zbrojeniowa S.A., wskazał że już niedługo ruszy budowa drugiej wielozadaniowej fregaty programu „Miecznik”, przyszłego ORP Burza.

W wywiadzie udzielonym portalowi Strefa Obrony Jan Grabowski wskazał, że start budowy kolejnego okrętu wiąże się także z przyspieszeniem prac nad całym przedsięwzięciem. Jak dodaje przy tym PGZ Stocznia Wojenna, gdzie jednostki są budowane, infrastruktura gdyńskiego zakładu przechodzi intensywną modernizację, stając się jednym z najnowocześniejszych w tej części Europy. Nowa hala kadłubowa, oddana do użytku w 2024 roku, ma umożliwiać realizację najbardziej złożonych projektów okrętowych nie tylko obecnie, ale i w przyszłości.

„Budowa tych jednostek to modelowy przykład współpracy przemysłu państwowego z sektorem prywatnym, zgodnie z dewizą „Stronger Together”, wskazuje stocznia w komunikacie na portalu Linkedin.

Od sierpnia 2023 roku trwa budowa pierwszego okrętu programu „Miecznik”, przyszłego ORP Wicher. Położenie stępki odbyło się w styczniu 2024 roku. Łącznie zaplanowano trzy fregaty, które do służby mają wejść w latach 2029-2031. Znajdą się w składzie Dywizjonu Okrętów Bojowych 3. Flotylli Okrętów i będą stacjonować w Porcie Wojennym Gdynia.

Zgodnie z planami podawanymi przez PGZ jeszcze w 2023 roku, pierwsza fregata programu zostanie zwodowana w 2026 roku. Do służby wejdzie w 2029 roku. Kolejno w 2025 i 2026 roku w PGZ Stocznia Wojenna jest wstępnie zaplanowane cięcie blach pod dwa seryjne okręty programu, przyszłe ORP Burza i ORP Huragan. Dalsze etapy budowy w ich przypadku to położenie stępki tak samo w 2025 i 2026 roku, wodowanie w 2027 i 2028 roku i przekazanie gotowych okrętów w 2030 i 2031 roku.

Czytaj więcej: Co nowego w sprawie "Miecznika"? PGZ prezentuje realizacje i zapowiedzi

Budowane dla Polski okręty są oparte na platformie Arrowhead 140, stworzonej na podstawie projektu duńskich fregat typu Inver Huitfeld. Wspomniana platforma była wzorem dla powstających również okrętów dla innych państw. W Wielkiej Brytanii są to fregaty typu 31, z których pierwsza, przyszły HMS Venturer, ma zostać zwodowana wiosną tego roku. Łącznie zaplanowano pięć okrętów tej serii. Swoje jednostki buduje też Indonezja. Prace nad dwiema "czerwono-białymi fregatami", jak oficjalnie się je określa, rozpoczęły się odpowiednio w 2022 i 2024 roku, a wcielenie obu do służby ma nastąpić do 2029 roku.

Fregaty programu "Miecznik" będą miały 138,7 metra długości, a wyporność maksymalna ma sięgać do 7 000 ton. Ich maksymalna prędkość ma wynosić 26 węzłów, a marszowa 12. Zasięg ma wynosić 8 000 mil morskich. W skład załogi wejdzie do 187 oficerów i marynarzy. Napęd mają stanowić cztery silniki diesla w układzie CODAD (Combined Diesel and Diesel), gdzie część silników pracuje podczas mniejszej, ekonomicznej prędkości, a reszta jest dodatkowo uruchamiana przy jej zwiększaniu, lub w przypadku większego obciążenia jednostki. Okręty zostaną wyposażone w zintegrowany system misji, który będzie obejmował zintegrowany pomost, system łączności, system zarządzania platformą, system zarządzania walką, Wszystko to będzie w pełni zintegrowane. Pełny system zarządzania walką, sensory i efektory będą obejmowały systemy przeciwlotnicze, przeciwrakietowe systemy rażenia woda-woda, woda-ziemia i torpedy do zwalczania okrętów podwodnych.

Fot. Polska Grupa Zbrojeniowa


W zakresie systemów przeciwlotniczych okręty otrzymają pionowe wyrzutnie VLS Mk41 oraz rakiety z rodziny CAMM. Do zwalczania celów nawodnych i lądowych będą przeznaczone wyrzutnie rakiet RBS15, uzbrojenie artyleryjskie będzie obejmować armatę średniego kalibru 76 mm OTO Melara Super Rapid Straus, dwie armaty 35 mm OSU-35K, zdalnie sterowane moduły uzbrojenia wyposażone w wielkokalibrowe karabiny maszynowe oraz ręcznie kierowane karabiny maszynowe. Uzbrojenie torpedowe będzie obejmować dwie wyrzutnie torped. Okręty otrzymają też radary wielofunkcyjne średniego i dalekiego zasięgu oraz radar kierowania ogniem i środki rozpoznania obrazowego a także sonary kadłubowy i holowany. Zostaną wyposażone w środki walki radiotechnicznej. Okręty będą posiadały uzbrojenie pozwalające im swobodnie odpierać ataki każdego rodzaju. Zasięgi broni ma wynosić od 40 km, rakiet do nawet 100 km, a pociski przeciwokrętowe mają być zdolne do pokonywania dystansu do 200 km. W wyposażeniu znajdą się także radary do wykrywania celów powietrznych powyżej 400 km i celów nawodnych na dystansach do 80 km, radar kierowania ogniem do 120 km, sensory do wykrywania okrętów podwodnych i sonar holowany zapewniający zasięg do teoretycznie nawet 60 km (ten będzie uzależniony od celu i warunków morskich).

Wielozadaniowe fregaty mają znacząco zwiększyć zdolności polskiej Marynarki Wojennej i pozwolić na realizację szerokiego spektrum zadań na morzu, w tym m.in. zabezpieczenia szlaków żeglugowych i infrastruktury krytycznej. Będą stanowić istotny wkład Rzeczypospolitej Polskiej w ramach Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego, realizując zadania w ramach Stałych Zespołów Okrętów NATO. To także okręty, które z racji na swoje wyposażenie i uzbrojenie będą miały także możliwość działania na akwenach na całym świecie, wykonując zadania w zakresie obronności, ochrony szlaków handlowych oraz partnerstwa na rzecz bezpieczeństwa. To ostatnie może oznaczać choćby wizyty w portach krajów leżących na innych kontynentach, tak jak to robią choćby okręty brytyjskie, francuskie, holenderskie, niemieckie czy włoskie. Przypomnijmy, że protoplasta "Miecznika", duńska fregata Iver Huitfeldt, brała udział w operacji EUNAVFOR Aspides w związku z ochroną szlaku prowadzącego przez Kanał Sueski, chroniąc statki przed atakami jemeńskich bojowników Huti na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej. W trakcie swojej służby miała swój epizod bojowy, zestrzeliwując wrogie rakiety i bezzałogowe pojazdy latające, zagrażające żegludze.

Nowoczesne wyposażenie okrętów w systemy radiolokacyjne, artyleryjskie i rakietowe pozwoli zwalczać zagrożenie w każdej domenie tj, nawodnej, podwodnej i powietrznej. Dzięki nim polska Marynarka Wojenna uzyska nowe możliwości realizacji szerokiego zakresu zadań na polskich obszarach morskich oraz uczestnictwa w misjach i ćwiczeniach organizowanych z sojusznikami z państw NATO. Przedsięwzięcie jest określane jako największe w historii morskiego rodzaju sił zbrojnych w Polsce.

W skład konsorcjum PGZ-Miecznik wchodzą Polska Grupa Zbrojeniowa S.A. i PGZ Stocznia Wojenna sp. z o.o. Strategicznymi partnerami zagranicznymi w projekcie są firmy: Babcock, Thales UK, MBDA UK. Wśród zaangażowanych podmiotów znajduje się choćby gdyńska stocznia CRIST S.A., w której powstają także bloki kadłubów przyszłych fregat.

etmal_790x120_gif_2020
CRIST 35 LAT

Dziękujemy za wysłane grafiki.