W stoczni Bae Systems Govan w Glasgow odbyła się 28 listopada uroczystość rozpoczęcia budowy kolejnego okrętu, który wejdzie w skład Royal Navy. Nowe fregaty typu 26, wraz z budowanymi przez Babcock typu 31, mają w przyszłości stać się trzonem brytyjskich sił morskich.
W ceremonii wzięli udział przedstawiciele firmy, stoczniowcy, firm zaangażowanych w przedsięwzięcie, a także reprezentanci władz oraz marynarki wojennej. Symbolicznym „aktem ceremonialnym” było ręczne cięcie blach, które rozpoczął 27-letni praktykant stoczni, Michael Miller. Moment ten oficjalnie rozpoczynał budowę przyszłego HMS Sheffield, który jest piątą w kolejności fregatą typu 26 z zaplanowanych ośmiu, jakie zamówił brytyjski Departament Obrony.
– Ta ceremonia cięcia stali oznacza kolejny kluczowy moment zarówno dla naszej floty, jak i brytyjskiego przemysłu stoczniowego. HMS Sheffield to nie tylko najnowocześniejszy dodatek do naszej floty, ale także dowód naszego zaangażowania we wspieranie tysięcy wykwalifikowanych miejsc pracy i wzrostu gospodarczego w całej Szkocji i szerzej w Wielkiej Brytanii. Ta inwestycja w nasz potencjał morski zapewnia, że możemy nadal chronić interesy naszego kraju, jednocześnie wspierając brytyjski przemysł – wskazała Maria Eagle, brytyjska minister ds. zamówień obronnych i przemysłu.
– To powód do dumy dla naszych utalentowanych zespołów w Wielkiej Brytanii, które odgrywają swoją rolę w projektowaniu i budowie tych ważnych okrętów. Budowa HMS Sheffield skorzysta z szeregu inwestycji, które przekształcają naszą infrastrukturę cyfrową i fizyczną oraz skonsolidują centrum doskonałości brytyjskiego budownictwa okrętowego w Glasgow. Chciałbym podziękować naszym klientom i dostawcom za wsparcie i zaangażowanie, gdy wspólnie realizujemy ten program i dostarczamy fregaty nowej generacji dla Royal Navy – powiedział Simon Lister, dyrektor zarządzający działu okrętów wojennych BAE Systems
– Te fregaty odegrają zasadniczą rolę w zapewnieniu ciągłego bezpieczeństwa naszego kraju i jest to powód do dumy dla wszystkich zaangażowanych. Cieszymy się, że mogliśmy świętować to wydarzenie stoczniowe na Clyde w towarzystwie wszystkich osób zaangażowanych w realizację tego ważnego programu – zaznaczył Simon Dakin, dyrektor generalny DE&S Core.
Długość przyszłego okrętu ma wynosić 149,9 metrów, a maksymalna wyporność do 8 000 ton. Załoga będzie liczyć 157 marynarzy (z możliwością zwiększenia tej liczby do 208), a prędkość wyniesie do 26 węzłów. Napęd będzie stanowił dwupaliwowy system silników, na który ma się składać turbiny gazowej Rolls-Royce MT30, cztery wysokoobrotowe generatory wysokoprężne MTU typ 20V 4000 M53B oraz dwa silniki elektryczne.
Jako przeznaczone do zwalczania okrętów podwodnych, fregaty typu 26 otrzymają dedykowane temu wyposażenie odpowiednio wyposażone, w tym w system obrony przeciwrakietowej Sea Ceptor, działo morskie 127 mm Mk 45, radar średniego zasięgu, potężne sonary matrycowe, silos do pionowego odpalania systemów rakietowych Mk41, hangar i lądowisko dla śmigłowców Merlin lub Wildcat.
HMS Sheiffeld (F92)
należy do najnowszej serii fregat przeznaczonych do zwalczania okrętów
podwodnych (ASW, Anti-Submarine Warfare). Łącznie osiem tych jednostek,
określanych jako typ City ze względu na nazwy odnoszące się do
brytyjskich miast) zastąpi starsze jednostki typu 23. Wraz z fregatami
typu 31 mają stanowić trzon Royal Navy po 2030 roku, wprowadzając flotę
właściwie w nową epokę technologiczną. Planowo każda z nowych jednostek
ma służyć 25 lat. Co istotne, eksperci związani z Royal Navy wraz z
przemysłem obronnym już rozrysowują plany odnośnie dalszej generacji
fregat, jaka miałaby się pojawić po 2060 roku. Zapewnia to nie tylko
ciągłość służby na nowoczesnych okrętach, ale też zapewnia zatrudnienie w
przemyśle okrętowym w brytyjskich stoczniach oraz w ramach łańcucha
dostaw, w tym branży zbrojeniowej. Wszystkie osiem fregat typu 26
pozwoli na utrzymanie 2000 miejsc pracy w Szkocji i 4000 miejsc pracy w
szerszym brytyjskim łańcuchu dostaw morskich przez kolejne dekady.
Część
fregat powstaje w drugim szkockim zakładzie firmy, mieszczącym się w
Clyde. BAE Systems zainwestował około 12 mln funtów w nową Akademię
Budowy Okrętów Stosowanych w Glasgow, aby wesprzeć rozwój całej siły
roboczej, od praktykantów po starszych liderów. Ponadto budowa Janet
Harvey Hall, nowoczesnego zakładu stoczniowego, jest na zaawansowanym
etapie. Nazwana na cześć elektryka stoczniowego z czasów II wojny
światowej, hala znacznie zwiększy wydajność stoczni w Clyde, aby
wesprzeć dostawę tych ośmiu okrętów i przyszłe zamówienia.
Fregaty
tej serii znajdą się nie tylko w wyposażeniu Royal Navy. Określane jako
typ Hunter w liczbie sześciu (pierwotnie miało być ich dziewięć) mają
trafić do sił morskich Australii. Od 2021 roku trwa budowa pierwszej z
nich, HMAS Hunter (FFG). Do służby ma wejść do 2034 roku. Dla sił
morskich Kanady zamówiono z kolei 15 jednostek oznaczonych jako typ
River.
BAE Systems wskazuje, że typ 26 to jeden z
najnowocześniejszych okrętów wojennych na świecie. Został zaprojektowany
do zwalczania okrętów podwodnych i obrony powietrznej o wysokiej
intensywności. Jednocześnie może szybko dostosować swoją rolę do
transportu dużych ilości pomocy humanitarnej i przechowywania placówek
medycznych.
W przypadku pozostałych okrętów z tej serii, także w Govan trwa budowa HMS Belfast (F90) i HMS Birmingham (F91). Z kolei HMS Glasgow (F88) i HMS Cardiff (F89) przechodzą przez proces doposażania w Scotstoun, gdzie zostaną zainstalowane złożone systemy, przeznaczone następnie do testów w trakcie prób morskich. HMS Glasgow, pierwszy okręt w tej serii, ma wejść do służby w 2026 lub 2027roku. We wrześniu br. odbyło się wodowanie HMS Cardiff. Wszystkie okręty tej serii mają znaleźć się w służbie prawdopodobnie do 2040 roku.
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
Szwedzi czekają na polskie promy. W porcie Ystad rosną obawy o finanse i przyszłość wspólnego projektu
Latarnie Gospodarki Morskiej 2022 w kategorii "Lider Technologii Morskich". Ruszyło głosowanie online
Diehl Defence i Lockheed Martin łączą siły w zakresie obrony powietrznej dla sił morskich
Fincantieri rozpoczyna plan rozwoju stoczni. Podpisano koncesję na port w Ankonie
Navantia zbuduje okręty wsparcia dla brytyjskiej floty. Postęp programu Fleet Solid Support (FSS)
Alarm. Zbiornikowiec-zombie na Bałtyku
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO
W Peru rozpoczęto budowę fregaty. To kolejne z serii przedsięwzięć w ramach rozwoju floty i branży okrętowej