AYK Energy instaluje na promach największe obecnie baterie morskie

Zespół inżynierów AYK Energy poinformował o zainstalowaniu największych baterii morskich na kolejnym statkku należącym do Brittany Ferries.

Na statkach Guillaume de Normandie i Saint-Malo, wchodzących w skład floty Brittany Ferries, zamontowano baterie Orion o mocy 12 MWh. Wspomniane promy posiadają 195 metrów długości i 28 metrów szerokości. Osiągają prędkość do 23 węzłów. Mogą przyjąć na swój pokład 1310 pasażerów i do 470 samochodów. Na każdym statku znajduje się 386 kabin i 10 kabin. Wyporność wynosi 30 000 GT.

Aktualnie prom Guillaume de Normandie zakończył próby morskie i zmierza do Wielkiej Brytanii, gdzie będzie obsługiwał trasę Portsmouth - Caen. Trzy miesiące wcześniej w chińskiej stoczni w China Merchants Jinling Shipyard Weihai taką samą baterię zainstalowano na bliźniaczym Saint-Malo, który w przyszłym miesiącu rozpocznie obsługę trasy Portsmouth - St Malo.

– Chcielibyśmy jeszcze raz podziękować Brittany Ferries za umożliwienie AYK dostarczenia tych dwóch wysoce innowacyjnych promów. To była ogromna praca dla naszej firmy i pokazuje, jak AYK dojrzewa jako firma. Zdobycie zamówienia w kwietniu 2024 roku i dostarczenie projektu na początku 2025 r. pokazuje możliwości naszego zespołu i fabryki – przekazał Chris Kruger, założyciel AYK Energy, przy okazji prac prowadzonych na Saint Malo.

Zdaniem firmy dziesięć lat po tym, jak zainstalowano akumulator na pierwszym w historii hybrydowym promie elektrycznym, zarówno armatorzy jak i rządy państw mają zaczynać dostrzegać, że statki z takim zasilaniem, wyposażone w baterie, mogą konkurować z jednostkami posiadającymi konwencjonalne napędy, tak pod względem jakości usług, jak i ceny użytkowania. W ciągu kolejnych lat napędy elektryczne i inne nisko- oraz zeroemisyjne mają zacząć stanowić przewagę nad tradycyjnymi formami zasilania, sprzyjając tym samym dekarbonizacji transportu morskiego. Na przykładzie historii promu prom MF Ampere, który rozpoczął komercyjną działalność w Norwegii 10 lat temu, można prześledzić rosnące zainteresowanie tego rodzaju technologią, jak i jej rosnącą wydajnością. Tego rodzaju statki coraz częściej pojawiają się jako obsługujące regularne (niekiedy kilka razy dziennie), niedalekie połączenia morskie.

Czytaj więcej: Pierwszy na świecie w pełni elektryczny prom kończy 10 lat

Wraz z popularyzacją, atrakcyjnością cenową, jak i wzrastającą świadomością nabywców oraz konsumentów odnośnie przyjaznych środowisku form transportu morskiego będzie rosnąć portfel zamówień na statki z napędami elektrycznymi. Już teraz są wdrażane także jednostki do pracy portowej, jak holowniki czy łodzie pilotażowe, a wraz z rozwojem wydajności baterii i możliwości ich ładowania w sposób ekologiczny, zakres związanych z tym możliwości będzie się rozszerzał.