Żegluga na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej pozostaje wciąż zagrożona atakami jemeńskich bojowników Huti. Mimo to zdecydowana większość prób uderzeń na statki i okręty kończy się niepowodzeniem, dzięki czemu transport morski w regionie jest bezpieczniejszy.
Japońskie i brytyjskie firmy zawarły umowę w sprawie budowy innowacyjnego statku przeznaczonego do transportu biomasy, który jednocześnie sam będzie posiadał ekologiczny napęd. Wiąże się to z polityką Japonii celem uczynienia jej gospodarki zeroemisyjną, wolną od paliw kopalnych.
Abdul Malik al-Houthi, przywódca jemeńskich bojowników Huti zapowiedział 10 maja, że ugrupowanie w najbliższym czasie ma nasilić ataki na żeglugę w rejonie Morza Czerwonego i Zatoki Adeńskiej. Celem mają być wszystkie statki należące do państw i firm związanych z transportem towarowym w Izraelu, niezależnie od ich przeznaczenia.
W poniedziałek w Urzędzie Morskim w Szczecinie podpisano umowę na przygotowanie m.in. studium wykonalności i raportu środowiskowego dla wschodniego toru podejściowego do portu w Świnoujściu. Powstanie toru jest kluczowe dla budowy w Świnoujściu terminalu obsługującego wielkie kontenerowce.
Flota handlowa do przewozu ładunków suchych masowych (ponad 20 tys. dwt) liczy obecnie ponad 11 300 jednostek o nośności ponad 940 mln t. Flota zbiornikowców do przewozu ropy naftowej powyżej 60 tys. dwt wynosi obecnie 2 192 jednostki, o nośności 442,11 mln t. – podaje Banchero Costa. Flota zdolna do przewozu kontenerów to ponad 6 900 statków o nośności ponad 350 mln t. – wynika z danych Alphaliner.
Porty niemieckie, belgijskie i holenderskie alarmują: Europo, połącz siły, aby chronić przemysł. Zmniejszenie przeładunków w portach Morza Północnego sprawiło, że zarządy portów zjednoczyły siły i zaczęły wołać o pomoc instytucje UE. Nie chodzi jednak tylko o bezpośrednią pomoc dla portów. Trzeba ratować europejski przemysł, bo to on stanowi o kondycji portów położonych w otoczeniu serca i płuc europejskiego przemysłu energetycznego, chemicznego i stalowego.
Z obszaru zachodniego Jemenu, kontrolowanego przez bojowników Huti od 2014 roku, ponownie doszło do ataków na stali i okręty obecne w rejonie Morza Czerwonego i Zatoki Adeńskiej. To kolejna seria ataków na przestrzeni kilku dni, która następuje po dłuższej przerwie w aktywności rebeliantów wspieranych przez Iran, działających od listopada przeciwko międzynarodowej żegludze.
Jak wskazują na to dane Gold Destiny oraz inne dane rynkowe w ostatnich tygodniach doszło do zintensyfikowania inwestycji tonażowych w segmentach masowców i tankowców. Beneficjentem ożywienia po części okazał się również rynek gazowców.
Japonia z flotą wartą 206,4 mld dolarów otwiera dziesiątkę państw z flotami o najwyższej wartości. ChRL z flotą o wartości ponad 204 mld zajmuje pozycję drugą. Kolejne trzy to: Grecja, Stany Zjednoczone i Singapur. W ciągu ostatnich 12 miesięcy wartość aktywów i struktury własności czołowych flot uległy znacznym zmianom – informuje VesselsValue.
Od 2023 r. przemysł stoczniowy przeżywa boom na nowe budowy. Beneficjentem są stocznie z ChRL z portfelem zamówień na nowe statki co najmniej do 2028 r. Utrzymuje się popyt praktycznie na wszystkie kategorie statków. Na początku 2024 r. przemysł stoczniowy ChRL pracuje na pełnych obrotach z odbiorami zaplanowanymi na 5 kolejnych lat.
Po modernizacji nabrzeże Chorzowskie gotowe do pracy
Prezydent Chile: sprzeciwimy się wszelkim próbom wydobycia surowców na Antarktydzie
Puchar PZŻ w Krynicy Morskiej otwiera sezon regatowy
Pożar na tankowcu trafionym rakietą wystrzeloną przez Huti
Niespokojnie na wyspach Nowej Kaledonii. To ważny obszar Francji na Pacyfiku
Chińscy hakerzy inlitrują europejską żeglugę. Wykryto szpiegowskie oprogramowanie