Oba obiekty to kolejne instytucje, które mogą odnieśc straty z powodu trwającego kryzysu – wynika z analizy serwisu portoverview.com.
Powstały niedawno chiński armator-gigant China Ocean Shipping Company (Cosco) ujawnił, że zamierza do końca 2018 roku osiągnąć łączną ładowność floty na poziomie 2 mln TEU – ujawnia serwis China Daily.
Port w Hamburgu zanotował w zeszłym roku 5,4 proc. spadek przeładunków (ogółem 137,8 mln ton). Wpływ na to miały między innymi polskie porty, które odebrały niemieckiej przystani część towarów.
Opóźnienie w rozbudowie Kanału Panamskiego sięgnie aż roku. Inwestycja zakończy się dopiero pod koniec czerwca – ogłosił w środę administrator obiektu, Jorge Luis Quijano. Robotnicy dopiero zakończyli naprawianie pęknięć, które powstały w czasie budowy nowych śluz.
Po nagłym wzroście na początku roku, sytuacja na rynku przewozów kontenerowych wraca do poprzedniej sytuacji. Za nami już drugi tydzień spadków stawek frachtowych.
Do kolejnej tragedii doszło w prymitywnej stoczni złomującej w Chittagong, w Bangladeszu. 19 stycznia na 50-letniego pracownika spadł żelazny pręt. Mężczyzna zmarł na miejscu.
Zarobki armatorów kontenerowców pływających na szlaku Azja-Północna Europa spadły o 20,6 proc. Obecnie wynoszą one 740 dolary za TEU (kontener 20-stopowy).
Rok 2015 w Porcie Gdańsk był rekordowy dla polskiej gospodarki morskiej. Port zanotował blisko 36 mln ton przeładowanych towarów, ponad 11-procentowy wzrost obrotów w stosunku do roku 2014, ponad 100-procentowy wzrost przeładunków w ciągu zaledwie 8 lat oraz 3-krotny wzrost wydatków inwestycyjnych na łączną kwotę blisko 100 mln zł w stosunku do roku 2014.
Spełniły się najgorsze obawy OPEC (Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową) oraz azjatyckich eksporterów gazu. Gaz oraz ropa łupkowa pochodzące z firm USA po raz pierwszy od dekad są eksportowane na zagraniczne rynki. To prawdziwa rewolucja w tym sektorze gospodarki.
Armatorzy doczekali się w końcu radykalnej podwyżki stawek frachtu w przewozach drobnicy. Na szlaku z Azji do Europy Północnej wyniosły one aż 1232 dolary za TEU. Oznacza to ponad dwukrotny wzrost (115 proc.) w porównaniu do zeszłego tygodnia, kiedy stawki wyniosły 573 dolary za TEU.
11
Tak to robią Włosi. Zobaczyliśmy jak powstają okręty podwodne i nawodne w Fincantieri
Na Pomorzu jest wdrażany system Entry/Exit (EES). Straż Graniczna podaje szczegóły
Budowa FSRU w Zatoce Gdańskiej zgodna z harmonogramem
Brytyjski patrolowiec śledził rosyjską korwetę i tankowiec na kanale La Manche
Do sił morskich USA przekazano kolejny okręt podwodny typu Virginia. USS Massachusetts coraz bliżej służby
Kłopoty amerykańskiej stoczni przy budowie patrolowców dla straży wybrzeża. Przedsięwzięcie przejmie Austal?
Kolejny jeziorowiec PŻM przechodzi próby morskie