Kadłub pierwszego z serii 15 statków, jakie produkuje Centromost Stocznia Rzeczna w Płocku, płynie właśnie do Gdańska. Na miejscu spodziewany jest we wtorek.
- To nowy produkt grupy Veka. Budowa jednego kadłuba tankowca z tej serii trwa od 18 do 20 tygodni – powiedziała na łamach m.plock.wyborcza.pl dyrektor naczelny Krystyna Zych. - Jeden taki kadłub jest wart kilka milionów złotych. Tankowiec prawdopodobnie we wtorek dotrze do Gdańska, gdzie zostanie dokonana inspekcja Urzędu Morskiego. Następnie będzie przejęty przez holownik morski i wyruszy w podróż do Holandii, najpierw do Dordrechtu a potem do Werkendam, gdzie siedzibę ma stocznia Veka Shipbuilding BV, która jest głównym udziałowcem płockiego Centromostu.
W Werkendam tankowiec zostanie wyposażony i przekazany belgijskiemu armatorowi. Na statku zostanie zastosowany silnik, którego paliwem będzie skroplony gaz ziemny. Tankowiec ma operować po Renie.
***
Centromost Stocznia Rzeczna z tradycjami
Tradycje płockiego przemysłu stoczniowego sięgają lat dwudziestych naszego stulecia. Wtedy to po lewej stronie Wisły powstały pierwsze prywatne warsztaty naprawy i budowy drewnianych barek rzecznych, które funkcjonowały do wybuchu II Wojny Światowej i stanowiły początek Płockiej Stoczni Rzecznej. Podczas okupacji Niemcy produkowali w niej sekcje łodzi podwodnych i okręty patrolowe a u schyłku wojny opuszczając w pośpiechu miasto wysadzili w powietrze urządzenia i zatopili tabor rzeczny.
Po wojnie grupa entuzjastów przystąpiła do porządkowania oraz uruchomienia zakładu.
Nie mając odpowiedniego wyposażenia i sprzętu ówczesna załoga zdołała wyremontować ponad 180 jednostek pływających. Większości z nich stanowiły barki wydobyte z dna Wisły i portu.
Lata 60 to okres przebudowy i modernizacji zakładu. Utworzono wówczas warunki do budowy coraz większej liczby różnorodnych jednostek, od drewnianych do stalowych, z napędem i bez, o tonażu początkowo od 200 do 500 t, wzrastającym w kolejnych latach od 1300 do 3000.
Wtedy to Płocka Stocznia Rzeczna stała się największą śródlądową stocznią w Polsce i jedną z największych śródlądowych stoczni w Europie.
W swoim ponad pięćdziesięcioletnim dorobku Płocka Stocznia Rzeczna wybudowała wiele jednostek o różnym stopniu skomplikowania; od prostych barek do przewozu ładunków masowych, barek do przewozu kontenerów, paliw lotniczych, barek typu Ro-ro, pływających warsztatów, oczyszczalni wód zaolejonych szaland, frachtowców, promów kolejowo-drogowych, lodołamaczy i pchaczy, z chemikaliowcami do przewozu chemikaliów o dużej skali lotności włącznie. Wykonano również tysiące ton różnorodnych konstrukcji stalowych, np.: mostów składanych, mostów stacjonarnych, konstrukcji hal, konstrukcji przemysłowych itp.
Realizując zamówienia Armatorów z różnych krajów (Belgia, Dania, Holandia, Francja , Norwegia, Niemcy) nawiązano współpracę z uznanymi na świecie towarzystwami klasyfikacyjnymi, takimi jak: Lloyd's Register of Shipping, Germanischer Loyd, Bureau Verities, Det Norske Veritas, Polski Rejestr Statków.
W lipcu 1998 roku w wyniku połączenia kapitałów i doświadczeń znanych polskich firm Centromor S.A. z Gdańska i Mostostal Płock S.A. z Płocka, przejmując zarówno majątek dawnej Płockiej Stoczni Rzecznej jak i jej najlepsze tradycje w budowie i remontach statków rzecznych i rzeczno-morskich, produkcji konstrukcji stalowych, hydrotechnicznych i wyposażenia okrętowego, powstała spółka z ograniczoną odpowiedzialnością o nazwie Centromost Stocznia Rzeczna w Płocku.
Stena Futura przeszła ceremonię chrztu w Belfaście. Stena Connecta ukończona
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie
PRS sprawuje nadzór nad budową okrętu ratowniczego programu „Ratownik”
Chiny oddały do użytku gigantyczny statek do akwakultury. 12 gatunków ryb na jednostce
HD Hyundai jako pierwsza stocznia wyprodukował 5 tys. jednostek