PMK
Niedługo ruszy nowa spółka koncernu Maersk do rozbiórki platform wiertniczych – Maersk Decom.
Powstanie nowej spółki zostało ujawnione już w lipcu wraz z potwierdzeniem, że jej starszy zespół zarządzający jest już na miejscu. Nowa firma, Maersk Decom, powstała w kwietniu 2018 roku jako joint venture między Maersk, Maersk Drilling i Maersk Supply Service.
Joint venture będzie początkowo oferować pakiet rozwiązań likwidacyjnych dla operatorów w światowym przemyśle naftowym i gazowym. Firma będzie prowadzić klientów przez 80% procesu likwidacji, w tym zarządzanie projektem, holowanie jednostek pływających i usuwanie infrastruktury podwodnej. W perspektywie długoterminowej firma planuje zapewnić pełną usługę wycofania platform z eksploatacji.
Po dziesięcioleciach produkcji coraz więcej przybrzeżnych złóż ropy i gazu zbliża się do końca ich produktywności.
Według Maersk, tylko na Morzu Północnym ponad 400 pól zaprzestanie produkcji do 2026 roku. Koszt ich zamknięcia może wynieść nawet 56 mld dolarów. Na całym świecie oczekuje się, że ponad 700 pól będzie wymagać wycofania z eksploatacji.
- Operatorzy na Morzu Północnym dostrzegają wartość, jaką Maersk Decom wnosi na rynek. Firmy mogą powierzyć większość zakresu prac rozbiórki jednej dedykowanej i doświadczonej firmie. Uproszczenie modelu dostawy w ten sposób pozwala nam obniżyć ryzyko i całkowite koszty dla naszych klientów - mówi Jens Klit Thomsen, prezes Maersk Decom.
Stena Futura przeszła ceremonię chrztu w Belfaście. Stena Connecta ukończona
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie
PRS sprawuje nadzór nad budową okrętu ratowniczego programu „Ratownik”
Chiny oddały do użytku gigantyczny statek do akwakultury. 12 gatunków ryb na jednostce
HD Hyundai jako pierwsza stocznia wyprodukował 5 tys. jednostek