PMK
Chiny oświadczyły, że pierwszy na świecie pływający reaktor jądrowy już niedługo zostanie ukończony. Jednostka ma wzmocnić pozycję Chin w kłótni o wyspy na Morzu Południowochińskim.
Pekin liczy na to, że pływające reaktory nie tylko pomogą w zdobywaniu nowych rynków, ale też uczynią z Chin potęgę morską. Elektrownie mają dostarczać prąd głównie do platform wiertniczych oraz na chińskie wyspy.
Zhang Nailiang, inżynier z China Shipbuilding Industry Corporation (CSIC), powiedział, że prototyp jednostki zostanie niedługo wysłany w rejon chińskich platform na Zatoce Pohaj.
W mobilnej elektrowni zostanie zamontowany reaktor typu ACPR50S o mocy 200 MWt (60 MWe). Będzie on przeznaczony do wytwarzania energii elektrycznej, ciepła oraz do odsalania wody morskiej. Projekt nadal jest we wczesnym etapie realizacji. Konstruktorzy wciąż określają parametry, które zapewnią elektrowni bezpieczeństwo, chroniąc ją m.in. przed dużymi falami. Koszt inwestycji to ok. 461 mln dolarów.
Obecnie jedyną pływającą elektrownią atomową jest rosyjski Akademik Łomonosow. Jego moc to 35 MWe. Konstrukcja powstaje w stoczni Baltiysky Zavod w Sankt Petersburgu. Ma zostać uruchomiona na początku przyszłego roku w Czukockim Okręgu Autonomicznym.
Royal Navy prezentuje Agamemnona. To szósty okręt podwodny typu Astute z napędem atomowym
W stoczni Naval Group położono stępkę pod trzecią fregatę dla Marynarki Wojennej Grecji
Singapur na czele miast morskich świata. Gdańsk w morskiej 40-tce
Unibaltic wzbogaca swoją flotę o nowy statek. To także drugi w jej historii, jaki otrzymał nazwę Apatyth
W stoczni TKMS zwodowano czwarty okręt podwodny dla Singapuru
EST-Floattech dostawcą kontenerowego systemu akumulatorów dla pierwszego w pełni elektrycznego pchacza