• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Rosyjscy żołnierze patrolują zatopione Oleszki, uniemożliwiając cywilom ewakuację

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Rosyjscy żołnierze patrolują zatopione Oleszki, uniemożliwiając cywilom ewakuację

Partnerzy portalu

Ukrinform

Prowadzony przez ukraińską armię portal Centrum Narodowego Sprzeciwu poinformował dziś w Internecie, że w okupowanych Oleszkach w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy, zatopionych w wyniku powodzi wywołanej przez Rosjan, żołnierze agresora patrolują miasto na pontonach i nie pozwalają cywilom na ewakuację. Odnotowano przypadki strzelania do uciekających ludzi.

Najeźdźcy popełniają w Oleszkach już trzecią kolejną zbrodnię. Pierwszą z nich było wtargnięcie do miasta w 2022 roku. Drugą - zniszczenie zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce, co doprowadziło do ogromnych zniszczeń i ofiar śmiertelnych. Trzecia zbrodnia to nieudzielenie jakiejkolwiek pomocy poszkodowanym cywilom, próbującym ratować się przed powodzią, zauważył serwis. Według doniesień osób, którym udało się ewakuować przed kataklizmem na tereny kontrolowane przez Ukrainę, okupanci wprowadzili w Oleszkach 20-dniową kwarantannę, co utrudnia dotarcie do miasta. Najeźdźcy nie wypuszczają z Oleszek nikogo, kto nie posiada rosyjskiego paszportu, a ten paszport można otrzymać tylko w zajętym przez wroga Skadowsku, dokąd nie sposób się (teraz) dostać, czytamy na łamach rządowego portalu. Jak poinformowano, patrolujący Oleszki żołnierze agresora "ignorują tonących lub siedzących na dachach domów ludzi i zwierzęta".

W ocenie serwisu samozwańcze rosyjskie władze Chersońszczyzny od początku powodzi celowo wprowadzały dezinformację, przekonując mieszkańców, że nie ma potrzeby ewakuacji, a sytuacja niebawem powróci do normy.

Mieszkańcy wschodniej, okupowanej części obwodu chersońskiego nie zostali pozostawieni samym sobie. Ewakuujemy tych ludzi, ale robimy to w maksymalnie dyskretny sposób, żeby uniknąć potencjalnych ofiar,  oznajmiła we wtorek rzeczniczka ukraińskich wojsk na południu kraju Natalia Humeniuk.

Rosjanie wysadzili zaporę na Dnieprze w Nowej Kachowce, która tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski - powiadomiły 6 czerwca władze Ukrainy. Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona. Woda zalała kilkadziesiąt okolicznych osad. Zatopione tereny na wschodnim brzegu Dniepru znajdują się pod kontrolą rosyjskich najeźdźców. Okupanci nie udzielają pomocy Ukraińcom na tych obszarach. W ocenie sztabu generalnego ukraińskiej armii dochodzi tam wręcz do aktów przemocy wobec poszkodowanych cywilów.

Najtrudniejsza sytuacja panuje w okupowanych przez Rosjan Oleszkach i Hołej Prystani, położonych nieopodal Chersonia. W niedzielę władze obwodu chersońskiego poinformowały, że siły rosyjskie ostrzelały powodzian, którzy próbowali przeprawić się łodzią przez Dniepr na tereny kontrolowane przez władze w Kijowie. Zginęły trzy osoby, a 10 zostało rannych. (PAP)

szm/ adj/

arch.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.