• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Kolejne drony Huti zostały zestrzelone przez okręty

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Kolejne drony Huti zostały zestrzelone przez okręty

Partnerzy portalu

Fot. MW Włoch

W rejonie Morza Czerwonego i Zatoki Adeńskiej 6 maja doszło do kolejnych ataków na międzynarodową żeglugę. Bojownicy Huti od dwóch tygodni intensyfikują swoje działania, zagrażając statkom poruszającym się na trasie prowadzącej przez Kanał Sueski. Przeciwko nim aktywnie działa międzynarodowa koalicja, której trzonem są siły morskie.

W trakcie wykonywania zadania eskorty statku w Zatoce Adeńskiej, włoska fregata ITS Virginio Fasan (F 591) odparła atak jemeńskich bojowników Huti. W jego trakcie okręt zestrzelił bezzałogowy pojazd powietrzny (UAV), wystrzelony z terytorium zachodniego Jemenu, kontrolowanego od 2014 roku przez rebeliantów. Była to jego kolejna, skuteczna akcja. Nieco ponad tydzień wcześniej, 29 kwietnia, również zestrzelił wrogi UAV, co wydarzyło się krótko po dołączeniu do operacji EUNAVFOR Aspides, pod egidą Unii Europejskiej. Fregata zastąpiła w jej trakcie niszczyciel rakietowy typu Orizzonte, ITS Caio Duilio (D554).

Tego samego dnia, ok. godziny 10:47 czasu sanajskiego siły Centralnego Dowództwa Stanów Zjednoczonych (USCENTCOM) skutecznie zaatakowały i zniszczyły jeden system bezzałogowy system powietrzny (Unmanned Aerial System, UAS) wystrzelony nad Morzem Czerwonym. Służby prasowe nie podają dokładnie, czy doszło wtedy do zneutralizowania tylko samego pojazdu bezzałogowego (UAV), czy również infrastrukturę kontrolującą go, składającą się na całość UAS.

Siły zbrojne państw zaangażowanych w operację EUNAVFOR Aspides oraz misję pk. "Prosperity Guardian" stale podkreślają, że działania przeciwko Huti są podejmowane w celu ochrony wolności żeglugi i uczynienia wód międzynarodowych bezpieczniejszymi dla międzynarodowej żeglugi. Obie inicjatywy mają charakter obronny.

W związku z działaniami bojowników od listopada ub. r. rozpoczął się największy od dekad kryzys żeglugi. W efekcie międzynarodowy ruch morski w znacznej mierze odpuścił ruch przez Morze Czerwone i Zatokę Adeńską, w tym przez Kanał Sueski, którego miesięczne zyski spadły o blisko 40%. Wielu firm zdecydowało się na obieranie alternatywnej, dłuższej trasy, opływając Przylądek Dobrej Nadziei w Republice Południowej Afryki. To wpłynęło na opóźnienia w zawijaniu statków do portów i tym samym zakłócając łańcuchy dostaw.

Bojownicy Huti twierdzą, że zgodzą się zaprzestać ataków na żeglugę dopiero wraz z zakończeniem działań Sił Obronnych Izraela przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy. Wielu ekspertów wątpi w tę deklarację i spodziewają się, że toczący od 2014 roku wojnę (zamrożoną w 2022 rok) z jemeńskim rządem rebelianci zechcą osiągnąć inne cele, jak choćby międzynarodowe uznanie i oderwanie się od terytorium Jemenu, tworząc własne państwo. W efekcie ich działań zostało jak dotąd uszkodzonych kilkanaście statków, a dwa zniszczone. Ostatni jak dotąd udany atak miał miejsce 26 kwietnia. W jego efekcie niewielkie uszkodzenia odniósł zbiornikowiec MV Andromeda Star, który kontynuował żeglugę.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.