Lipiec to kolejny miesiąc roku pełen wydarzeń wypadków i zdarzeń morskich. Okres ten obfitował w wiele awarii napędów statków, skutkujących ich niebezpiecznym dla innych jednostek dryfowaniem lub nawet kolizjami. Najbardziej spektakularnym i niebezpiecznym wydarzeniem w tym miesiącu był jednak wybuch pożaru na samochodowcu płynącym z Niemiec do Egiptu z ładunkiem aut, gdzie zarzewiem ognia był najprawdopodobniej jeden z akumulatorów, znajdujących się w samochodzie elektrycznym.

Jak zatem wyglądał ostatni miesiąc pod względem wypadków oraz incydentów na morzach i oceanach świata w większych szczegółach? Jakie były trendy i szczegóły najważniejszych i najbardziej medialnych zdarzeń? Z czym się to wiązało? O najważniejszych wydarzeniach ubiegłego miesiąca w telegraficznym skrócie w naszym cyklicznym, comiesięcznym raporcie.

Kolizja kontenerowca z nabrzeżem

W dniu 10 lipca kontenerowiec o nazwie Wan Hai 312 (Nr IMO: 9248693) wpłynął w nabrzeże w porcie Kaohsiung. Do zdarzenia doszło podczas manewrów opuszczania portu przez jednostkę, czemu asystował holownik. Według wstępnych informacji doszło do całkiem sporych zniszczeń nabrzeża w tym, znajdujących się na nim latarni. Po zajściu statek został wezwany do zakotwiczenia na redzie portu do momentu zakończenia inspekcji i sporządzenia raportu szkodowego.

Awaria masowca w newralgicznym miejscu

W dniu 14 lipca masowiec Majestic Noor (Nr IMO: 9138642) doznał poważnej usterki technicznej w maszynowni na wejściu do cieśniny Canakkale. Jest to ograniczony powierzchniowo obszar, na którym porusza się codziennie wiele statków. Ze względu na zagrożenie nawigacyjne, jednostka o własnych siłach udała się na kotwicowisko Sevketiye, gdzie załoga dokonała napraw we własnym zakresie.

Masowiec w dryfie

Również 14 lipca doszło do kolejnej poważnej awarii, której uległ napęd na jednostce Grace (Nr IMO: 9325116). Do zdarzenia doszło w odległości około 235 mil morskich na wschód od Trincomalee na Sri Lance. Przyczyną było wkręcenie sieci w śruby statku. W czasie tej awarii jednostka była w trakcie podróży z Tianjin w Chinach do Hambantota na Sri Lance.

Awaria silnika na rorowcu

18 lipca prom pasażersko – towarowy Via Mare (Nr IMO: 7411258) doznał awarii silnika podczas odejścia od nabrzeża portu Tasucu. Zdarzenie to spowodowało wejście jednostki na lokalną mieliznę. Nie było możliwości, aby jednostka zeszła z mielizny o własnych siłach, więc zadysponowano do akcji holowniki portowe. Te ściągnęły jednostkę i doprowadziły do terminalu promowego w dniu 19 lipca.

Zgodnie z regulacjami a także dobrą praktyką prom planowano poddać dokładnym oględzinom. Z tego też względu oraz bardzo istotnych kwestii bezpieczeństwa całość pasażerów wraz z ich pojazdami wyokrętowano ze statku.

Groźny dryf chemikaliowca

18 lipca w odległości około 280 mil morskich na północny wschód od Port Douglas w Australii zaczął dryfować chemikaliowiec Nord Vision (Nr IMO: 9899985). Wynikiem była awaria mechaniczna urządzeń jednostki. Ze względu na duże zagrożenie nawigacyjne jednostkę przeholowano w bezpieczne miejsce do czasu naprawienia awarii.

Kolizja z nabrzeżem

W dniu 19 lipca rano w porcie Grande – Anse doszło do kolizji masowca Tomini Sirocco (Nr IMO: 9711743) z nabrzeżem. Do zdarzenia doszło podczas manewrów odcumowywania. Dzięki asyście wykorzystywanych podczas manewru holowników nie doszło jednak do wyrządzenia większych szkód. Statek zniszczył jedynie swój trap.

Wielki pożar na samochodowcu

25 lipca doszło do wybuchu pożaru na pokładzie samochodowca Fremantle Highway, płynącego z Niemiec do Egiptu z ładunkiem 3,783 samochodów, w tym aut elektrycznych (około 500 sztuk). Zarzewiem zdarzenia był najprawdopodobniej akumulator jednego z przewożonych samochodów elektrycznych. Będzie to jeszcze jednak przedmiotem szczegółowych badań i specjalistycznych kontroli.

Do pożaru doszło w pobliżu wybrzeża Niderlandów. Żywioł opanował statek przez co jedna osoba z 23 osobowej załogi zginęła. Pozostali zdołali się ewakuować za pomocą helikopterów, jednakże wielu z marynarzy zostało w różnym stopniu kontuzjowanych.

Armator wraz z firmą ratowniczą i lokalnymi władzami podjęły szereg kroków w celu ugaszenia pożaru i uniknięcia katastrofy ekologicznej. Jeden holownik utrzymywał statek na holu, aby zabezpieczyć palącą się jednostkę przed niebezpiecznym dla innych jednostek dryfowaniem i potencjalną kolizją.

Problem stał się na tyle duży, że jeszcze w dniu 27 lipca gaszenie pożaru było bardzo wymagające i niebezpieczne a efekty akcji gaśniczej nadal były dalekie od oczekiwań. Pojawiło się bardzo duże zagrożenie olbrzymiej eksplozji.

Ze względu na ryzyka nawigacyjne i możliwe konsekwencje w dniu 30 lipca rozpoczęto holowanie jednostki do tymczasowego miejsca postojowego, gdzie statek dotarł dzień później.

Ustalono, że w momencie, kiedy zagrożenie minie lub ryzyko będzie akceptowalne jednostka zostanie przeholowana do wybranego portu. We wtorek, tj. 1 sierpnia lokalne władze poinformowały, iż pożar został całkowicie ugaszony. Tego samego dnia rozpoczęto inspekcję spalonego statku i jego ładunku.

Kolizja kontenerowca w porcie

24 lipca kontenerowiec Ilha Da Madeira (Nr IMO: 9341976) podczas cumowania w porcie Canical na Maderze uderzył w nabrzeże. Kadłub statku doznał uszkodzeń, natomiast nabrzeże zostało uszkodzone w niewielkim stopniu.

Moment kolizji można obejrzeć na filmie umieszczonym na portalu Youtube:

Kontenerowiec zrywa się z cum

W dniu 26 lipca kontenerowiec COSCO – Xin Beijing (Nr IMO: 9314246) zerwał się z cum i zaczął dryfować przez jeden z basenów słoweńskiego portu Koper. Cumy zostały zerwane na skutek bardzo silnego wiatru. Statek dryfował w kierunku przeciwległego nabrzeża, gdzie zacumowana była inna jednostka. Dwa holowniki powstrzymały napierający kadłub i bardzo niebezpieczna sytuacja została sprawnie opanowana. Dzięki temu nie odnotowano żadnych szkód.

Radosław Marciniak