Burmistrz Nowego Jorku, Eric Adams, oznajmił, że terminal pasażerski Brooklyn Cruise Terminal jest przekształcany w schronisko dla uchodźców z możliwością zakwaterowania 1000 osób. 

Szacuje się, że od wiosny minionego roku do Nowego Jorku napłynęło ok. 41 tys. osób ubiegających się o azyl. Terminal w Brooklynie posłuży jako kolejne, już piąte Centrum Reagowania Kryzysowego i Pomocy Humanitarnej uruchomione w mieście. Docelowo mają one łącznie zapewnić schronienie dla 28 tys. uchodźców.

Przedsięwzięcie jest szeroko krytykowane. W komentarzach pojawiają się liczne opinie, że plan jest nieprzemyślany, ponieważ terminal znajduje się na obszarze szczególnego zagrożenia powodzią, przy wietrznym wybrzeżu. Niektórzy spekulują, że uchodźcy będą spać w namiotach. Zwraca się też uwagę na lokalizację z dala od metra. Wśród nowojorczyków panuje przekonanie, że najlepszym rozwiązaniem byłyby hotele oraz miejskie schroniska dla bezdomnych.

Burmistrz ocenia te zarzuty jako bezzasadne. Zapewnia, że schronisko zostanie właściwie przygotowane, ocieplone i wyposażone. Akcentuje, że w obliczu kryzysu humanitarnego warto wykorzystać każdą dostępną przestrzeń.

Schronisko, które będzie przeznaczone dla dorosłych mężczyzn, ma być gotowe na przyjęcie pierwszych mieszkańców w przeciągu najbliższych kilku tygodni.

Fot. Depositphotos