Firma Mewo ogłosiła, że w styczniu zakończony został jeden z najdłuższych projektów monitoringowych w historii przedsiębiorstwa.
Firma Mewo podała, że po siedmiu latach końca dobiegł jeden z najdłuższych projektów monitoringowych w historii spółki. W jego ramach eksperci Mewo prowadzili monitoring parametrów hydrometeorologicznych wzdłuż środkowego wybrzeża Morza Bałtyckiego. Mieli za zadanie zebrać informacje o ruchu fal, prądach morskich, zmianach poziomu wody, temperaturze wody i powietrza, zasoleniu i parametrach wiatru dla „strategicznego przedsięwzięcia energetycznego”. Jak podano w komunikacie na portalu LinkedIn, problematyczna była lokalizacja badań. W strefie przybrzeżnej, gdzie się odbywały, jest większy wpływ dynamiki morza na sprzęt badawczy. Z tego też powodu profilery prądów morskich aż trzykrotnie ginęły (odnajdywały się później 1,5 kilometra od docelowej lokalizacji).
Do badań użyte zostały boje badawcze Mewo, profilery fal dopplerowskich AWAC, dziesiątki przyrządów CTD (sond oceanograficznych do pomiaru przewodności elektrycznej, temperatury i ciśnienia wody morskiej).
W ramach projektu przeprowadzono ponad 8200 pełnych dni badań, odbyło się także ponad 100 rejsów serwisowych.
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Co z tą „Orką”? Poselska interpelacja prezentuje wątpliwości wokół transparentności wyboru oferenta
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Trwa drugi etap inwestycji chroniącej Rewę przed powodzią
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?