Koreańczycy chcą inwestować w polskie stocznie. Oferta Hanwha Ocean nie tylko w ramach programu "Orka"

Blok Prezentacyjny pt. „Modernizacja Marynarki Wojennej RP” podczas Defence24 Days był zdominowany przez zagadnienia związane z programem pozyskania okrętów podwodnych w ramach programu „Orka”. Jako że to przedsięwzięcie oznacza nie tylko zakup tych jednostek, ale szerszą współpracę na niwie przemysłu okrętowego i współpracy technologicznej, swoją ofertę w tym zakresie przedstawiła południowokoreańska stocznia Hanwha Ocean.

Przedstawiciele zakładu stoczniowego, jednego z największych w Korei Południowej, już wielokrotnie gościli w Polsce, prezentując swoją ofertę dla polskiej Marynarki Wojennej, przemysłu zbrojeniowego i stoczniowego. Dotyczy to także innych firm działających w ramach grupy Hanwha. Prezentacje wygłosił Tomasz Sadowski, menedżer ds. Rozwoju Biznesu w Hanwha Ocean, ponadto oficer rezerwy, który w trakcie swojej służby w polskiej Marynarce Wojennej był m.in. dowódcą małego okrętu rakietowego typu Orkan, ORP Piorun.

Jak wskazał w swoim wystąpieniu prelegent, Hanwha Group powstała w 1952 roku i obecnie jest jedną z największych firm w Korei Południowej, z rocznymi przychodami ponad 60 miliardów dolarów, i aktywami sięgającymi ponad 200 miliardów dolarów. W porfolio stoczni (do 2023 Daewoo Shipbuilding & Marine Engineering, DSME), znajdują się okręty, statki i projekty offshore, a także projekty w budownictwie przemysłowym. Do tej pory Hanwa Ocean zrealizowała 1711 projektów, a wśród nich znajduje się 1414 statków komercyjnych, które zostały wybudowane w stoczni w Geoje. Zrealizowano również 183 projekty offshore i przemysłowe oraz dostarczono 114 okrętów. Przy tym roczna zdolność produkcyjna stoczni to 36 statków komercyjnych, dwie instalacje offshore oraz cztery okręty. Dzięki zapleczu stoczniowemu oraz zaangażowaniu innych podmiotów koncernu, jak Hanwha Systems, ma posiadać własne technologie i doświadczenie m.in. technologiach obronnych, ale też napędach ekologicznych i automatyzacji systemów produkcyjnych i do obsługi jednostek morskich. Prelegent wskazał w wystąpieniu, że firma może zaoferować zintegrowane podejście do rozwoju wspomnianych już zdolności obronnych każdego kraju.

Prezentacja kładła w dalszej części nacisk na zagadnienia związane z rozwojem przemysłu stoczniowego w Polsce, w tym utworzenia nowoczesnej infrastruktury do konserwacji, napraw i remontów (Maintenance, Repair, Overhaul, MRO) dla okrętów polskiej Marynarki Wojennej, a także wsparcia dla local content. Tomasz Sadowski przekazał, że firma ma plan na „ożywienie współpracy przemysłowej z Polską”, bazując na swoich doświadczeniach i silnych stronach. Aby wykonać swój plan, Hanwha chce uruchomić z własnych środków fundusz w wysokości 100 mln dolarów na rozwój polskiego przemysłu, wspierając modernizację stoczni, lokalne firmy oraz badania i rozwój.

– W naszej opinii PGZ, szczególnie Stocznia Remontowa Nauta, ma potencjał stać się przyszłym centrum MRO dla okrętów podwodnych, ale również dla okrętów nawodnych. Wspólnie z PGZ Hanwha Ocean chce projektować dostosowane do potrzeb Polski okręty, spełniające wymagania NATO, ale przede wszystkim wymagania operacyjne wskazane przez polską Marynarkę Wojenną. Przewiduje strategiczne partnerstwo ze stoczniami w Trójmieście w celu rewitalizacji, skupiając się na statkach ekologicznych, promach ro-pax i jednostkach do bunkrowania LNG. Chcemy stworzyć nowe źródła przychodu – wskazał prelegent.

Plan firmy zakłada, że przekształci partnerskie stocznie w „jeszcze bardziej e zautomatyzowane zakłady produkcyjne, zdolne do samodzielnego konkurowania na rynku europejskim, ale i na rynku światowym, które zyskają przewagę nad konkurentami”. Szerszy plan zakłada kompleksowy "plan odbudowy polskich stoczni", oparty na połączeniu nowoczesnych zakładów, cyfrowych narzędzi zarządzania oraz wykwalifikowanej kadry technicznej inżynieryjnej, podkreślając przy tym rolę budowania krajowych kompetencji technicznych i inżynieryjnych. Dlatego też firma proponuje utworzenie nowoczesnego centrum badawczo-szkoleniowego, w którym będzie kształcić „przyszłych liderów sektora morskiego”. W tym celu ma wykorzystywać doświadczenia choćby z współpracy z USA, jako że obecnie finalizuje serwis okrętów US Navy w ramach pierwszego kontraktu.

Choć to akurat nie wybrzmiało w wystąpieniu, należy też przypomnieć, że Hanwha zakupiła w ub. r. stocznie Philly Shipyard (obecnie Hanwha Philly Shipyard), w której planuje realizować inwestycje na rynku amerykańskim i nie tylko, jednocześnie dążąc do rozwoju zakładu, co ma wpłynąć dodatnio tak na branżę stoczniową w stanie Philadelphia, jak i lokalnego łańcucha dostaw. W ramach zaangażowaniu na polskim rynku, Hanwha podpisała już szereg umów i porozumień z krajowymi podmiotami, w tym 15 kwietnia z WB Elektronik, a w najbliższym czasie innymi z branży morskiej.

– Polska stoi dziś przed historycznym szansą zbudowania nowoczesnej marynarki wojennej oraz silnego i niezależnego przemysłu morskieg, który będzie filarem bezpieczeństwa Polski, innowacji i eksportu. Hanwha Ocean nie proponuje sprzedaży okrętów, my proponujemy partnersko – podkreślił Tomasz Sadowski.

Obok propozycji dla polskiego przemysłu stoczniowego i okrętowego, południowokoreańska stocznia jest przede wszystkim znana z bycia oferentem okrętów podwodnych dla polskiej Marynarki Wojennej w ramach programu „Orka”. Wspomniane jednostki to KSS-III Batch-II, które mają zostać dostarczone w ciągu ok. 8-9 lat od podpisania kontraktu, przy czym pierwsza z nich już w ciągu 6 lat. Jednocześnie stocznia w Geoje, przy współpracy z Marynarką Wojenną Korei Południowej (ROKN) oferuje także od niedawna rozwiązanie pomostowe w postaci leasingu jednostki KSS-I (typ Jang Bodo) która obok utrzymania zdolności do działań podwodnych ma posiadać sprzęt umożliwiający szkolenie przyszłych załóg nowych okrętów. Obok leasingu i dostawy okrętów, jak i wsparcia MRO, stocznia zaoferowała także wspomniany w wystąpieniu pakiet inwestycyjny na modernizację infrastruktury, szkolenia kadr inżynierskich, B+R, a także wsparcie rozwoju lokalnych dostawców i krajowych inicjatyw badawczo-rozwojowych. Więcej na temat południowokoreańskiej oferty pisaliśmy w tekstach Widzieliśmy ofertę Hanwha Ocean w ramach programu„Orka”. Relacja z dziennikarskiej wizyty w Korei Południowej i Koreańskie nowości w sprawie „Orki”. Oferta obejmuje rozwiązanie pomostowe dla polskiej Marynarki Wojennej.

Skupiając się w prezentacji na zagadnieniach związanych z przemysłem stoczniowym, południowokoreański oferent chciał wskazać długofalowe znaczenie inwestycji w infrastrukturę, na czym ma także skorzystać w perspektywie dekad także Polska. Należy tu wziąć pod uwagę, że także Korea Południowa przeszła długą drogę od nabywcy okrętów podwodnych, przez ich produkcję na licencji zagranicznej do budowy jednostek opartych na krajowym projekcie. Wskazuje to, że obok samych okrętów podwodnych zagadnieniami, o które nie tylko warto, ale należy wręcz pytać wszystkich oferentów w programie „Orka”, jest współpraca w zakresie przemysłu okrętowego, w tym tworzenia, rozwoju i przede wszystkim utrzymania kompetencji morskich (w tym technologicznych) w kraju, pozytywnie oddziałując na local content.