Flota Hapag-Lloyd liczy już 300 statków. I wciąż rośnie

Niemiecka firma specjalizująca się w transporcie morskim poinformowała o przyjęciu w poczet swojej floty 300-tną jednostkę, statek czarterowy Nordatlantic. Stanowić to ma dowód rozwoju usług przewozowych i modernizacji swojego potencjału. Firma podkreśla, że posiada obecnie więcej statków niż kiedykolwiek wcześniej.

Nowy nabytek firmy pływa pod banderą Cypru. Nordatlantic (IMO: 1025526) ma 172 metry długości i 27 metrów szerokości. Jego tonaż wynosi 18508 GT. Jak wskazuje Hapag-Lloyd, niedługo mają do niego dołączyć bliźniacze Nordbaltic i Nordpuma, ramach umowy pakietowej z Reederei NORD Group. Razem te statki mają wzmocnić usługi transportowe w Azji i wesprzeć szerszą modernizację floty

Niemiecki gigant wskazuje też, że obok wzrostu liczby statków powiększyły się także zdolności przewozowe. Powołując się na Hansa Online miały wzrosnąć o 18,7% w 2024 roku, osiągając łącznie 2,3 miliona TEU. Zdaniem firmy jest to świadectwo zaangażowania w rozwój międzynarodowego handlu morskiego i zwiększanie swojej działalności na całym świecie. Wskazuje też na realizację swojej „Strategii 2030” i ciągłego nacisku na wzrost i jakość usług. „Ma być to efekt analizy rynku oraz rozpoznania klientów, a także szerokiej współpracy wewnętrznej, w tym wkładu zaangażowania własnych, globalnych ekspertów. Jej celem jest w zamierzeniu zapewnienie jak najlepszej obsługi klienta, przy jednoczesnym priorytetowym traktowaniu odpowiedzialności za środowisko i innowacyjnych rozwiązań cyfrowych, aby poruszać się w stale zmieniającym się globalnym krajobrazie.

Przykładem prowadzonej polityki są zamówienia na nowe, przyjazne środowisku kontenerowce, jak i przyjmowanie w skład floty nowe, także charakteryzujące się wprowadzonymi rozwiązaniami wpływającymi na ograniczenie emisji CO2. 6 listopada firma podpisała dwa kontrakty z dwiema chińskimi stoczniami na 24 kontenerowce. Planowo mają być przekazywane w latach 2027-2029. Nowe statki będą miały łączną pojemność 312 000 TEU, a łączna wartość inwestycji wyniesie około 4 mld dolarów. Mają być zasilane biometanem, który może zmniejszyć emisję CO22 nawet o 95% w porównaniu z konwencjonalnymi systemami napędowymi. Będą również przystosowane do zasilania amoniakiem

Hapag-Lloyd podkreśla swoje zaangażowanie w osiągnięcie celów porozumienia paryskiego. Wedle tego do 2030 roku bezwzględna emisja gazów cieplarnianych z działalności floty firmy ma zostać zmniejszona o około jedną trzecią w porównaniu z 2022 rokiem, co będzie kolejnym krokiem w kierunku zerowej emisji netto do 2045 roku. Ten cel ma zostać osiągnięty poprzez modernizację całej floty, w tym poprzez inwestowanie w nowoczesne, wydajne statki i wyposażanie już obecnych w nowe technologie napędowe, zapewniające wydajność podróży oraz użycie paliw alternatywnych.

Wspomniane działania mają pozwolić korzystać z wielu ekologicznych opcji transportu w tym samym czasie. Zakupy i inne inwestycje mają stać się kolejnym krokiem w wysiłkach Hapag-Lloyd, aby przygotować się na wielopaliwową przyszłość i napędzać dekarbonizację branży żeglugi, tak jak to robią inni giganci branży.