Światowa Organizacja Handlu (ang. World Trade Organization) prognozuje globalne spowolnienie gospodarcze, co będzie miało oczywiście również wpływ na międzynarodowy transport morski. Jeszcze w tym roku poziom rozwoju ma wynieść jedynie 2,5%, natomiast przyszły rok to według prognoz kontynuacja spowolnienia i rozwój na jeszcze niższym poziomie, bo około 2,2%.
Z serii naszych cyklicznych analiz dotyczących wypadków i awarii morskich kolejny raz w telegraficznym skrócie w formie raportu przekazujemy najważniejsze zdarzenia, które miały miejsce w miesiącu wrześniu.
Kolejne tygodnie trzeciego kwartału 2022 roku, to kontynuacja zmian na rynkach żeglugowych wielu segmentów jednostek. Spadki zarówno frachtów jak i stawek czarterowych notowano zarówno dla jednostek wielozadaniowych oraz ciężarowców jak i kontenerowców. Inaczej sytuacja wyglądała w branży żeglugi wycieczkowej, gdzie po ciężkim okresie rynek nadal wzrasta, ale osiągane poziomy sprzedaży nie są tak wysokie jak sprzed okresu przedpandemicznego.
Za trendami na rynkach frachtowych i czarterowych podążają rynki tonażowe: kupna – sprzedaży jednostek używanych, zamówień na nowe budowy a także złomowań okrętowych. Aktywności jest ogólnie rzecz biorąc mniej, ale bywają tygodnie nieznacznych wzrostów. Armatorzy i inwestorzy żeglugowi starają się na bieżąco reagować na aktualną i przewidywaną sytuację, analizując zarówno podaż jak i popyt na różne klasy i typy jednostek pływających.
Branża portowa w Wielkiej Brytanii to bardzo istotna i ważna gałąź całej gospodarki, co wynika nie tylko z historii i tradycji, ale również i współczesnych wymogów oraz oczekiwań biznesowych. Świadczy o tym, to że 95% towarów powiązanych z gospodarką Zjednoczonego Królestwa obsługiwanych jest właśnie drogą morską.
Na rynku tonażowym w wielu segmentach postępowała kontynuacja spowolnienia nowych zamówień. W transakcjach jednostek używanych ostatnie tygodnie to z kolei ożywienie dla niektórych typów jednostek. Nieustannie już od dłuższego czasu słaba sytuacja na rynku złomowa, który cechował się spadającymi cenami, ale przede wszystkim małą ilością jednostek wysyłanych na złom.
Sytuacja na rynkach frachtowych masowców pozostaje nadal zmienna, co tylko potwierdza, iż światowa gospodarka nadal pozostaje w poważnych perturbacjach. Co gorsza tej tendencji nie da się szybko odwrócić i należy spodziewać się tutaj kolejnego ciężkiego okresu. Jednakże optymiści rynku twierdzą, że sytuacja może się szybko odmienić i już wkrótce frachty i stawki czarterowe dla niektórych jednostek znów będą rosnąć. Takie sygnały obserwowano na początku września.
Przekazujemy najważniejsze zdarzenia, które miały miejsce w bieżącym miesiącu. Artykuł jest częścią cyklu o wypadkach morskich.
Ostatnie tygodnie i miesiące to zachwianie dotychczasowych tendencji na rynkach frachtowych. Szczególnie widoczne jest to w segmencie przewozów kontenerowych. Niemniej jednak jak podkreśla wielu z analityków tego rynku jego parametry są nadal na wysokim poziomie. Z perspektywy armatorów nie wygląda jednak to tak pozytywnie, gdyż napotykali oni na wzrosty kosztów, w tym przede wszystkim kosztów paliwa.
Na rynku tonażowym dawało się odczuć spowolnienie spowodowane okresem urlopowym. Było mniej transakcji kupna-sprzedaży jednostek używanych a także nieco mniej nowych zamówień. Taką sytuację potwierdzały środowiska shipbrokerskie – anulacja większości obostrzeń pandemicznych w większości obszarów świata uwolniły przede wszystkim energię ludzi do… odpoczynku, a nie aktywności biznesowej.
11
Tak to robią Włosi. Zobaczyliśmy jak powstają okręty podwodne i nawodne w Fincantieri
Kolejny jeziorowiec PŻM przechodzi próby morskie
Aramco ogłasza 17 porozumień i umów z firmami w USA o wartości 30 mld dolarów
Energetyka rośnie szybciej niż porty. Gotowe zaplecze pod Elblągiem
Broń laserowa dla Royal Navy. Ponad 300 mln funtów na uzbrojenie do zwalczania dronów
Europejscy liderzy odpowiedzieli na amerykański plan pokojowy dla Ukrainy
Rosja wysłała samochody do Kuby. W porcie w Hawanie wyładowano auta „Moskwicz”