Deklaracja polskiego rządu, że do końca roku wybierze oferenta, który dostarczy okręty podwodne dla polskiej Marynarki Wojennej w ramach programu „Orka”, wywołała falę komentarzy. Biorąc pod uwagę stan sił podwodnych, temat wywołuje wiele emocji, jest to jednak sposobność lepiej poznać propozycje od podmiotów starających się o pozyskanie kontraktu. Od lat przewijał się temat propozycji od zachodniego sąsiada Polski, a dokładniej kilońskiej stoczni TKMS. Poznaliśmy perspektywę firmy na ten temat.
Rankiem, 3 listopada, doszło do ataku na chemikaliowiec Stolt Sagaland, należący do duńskiej firmy Stolt Tankers. Instytucje zajmujące się bezpieczeństwem morskim oraz dowództwo europejskiej operacji EUNAVFOR Atalanta potwierdzają, że prawdopodobnie doszło do próby zajęcia statku przez piratów, którzy zostali odparci dzięki temu, że na pokładzie znajdowała się uzbrojona ochrona.
Unia Europejska intensywnie wdraża systemy OPS (Onshore Power Supply), umożliwiające zasilanie statków energią elektryczną bezpośrednio z nabrzeża podczas postoju w porcie. OPS pozwala na wyłączenie statkowych agregatów spalinowych, co znacząco redukuje emisję CO₂, tlenków azotu i siarki oraz hałas w centrach portowych. Polskie rozwiązanie technologiczne w tym zakresie jest już gotowe.
Stocznia w Kilonii poinformowała o tym, że ma za sobą wejście na giełdę. Akcje TKMS AG & Co. KGaA (ISIN: DE000TKMS001; Symbol giełdowy: TKMS) mają za sobą pierwsze notowanie, z ceną 60 euro za pojedynczą. Stanowi to kolejny etap przeobrażeń zakładu, który oficjalnie oddzielił się od spółki-matki thyssenkrupp i już pod nową nazwą oraz logo prowadzi działalność, z myślą o rozwijaniu oferty krajowej i zagranicznej.
Posiedzenie rządu z dnia 17 września było wyjątkowe, jako że jednym z głównych tematów był stan prac nad pozyskaniem okrętów podwodnych nowego typu (OPNT) pk. „Orka”. Choć obrady nie przyniosły tak pokładanej nadziei w kwestii wyboru oferenta, który dostarczy wspomniane jednostki dla polskiej Marynarki Wojennej, jedynie potwierdzając zapowiedzi z zeszłego roku o „podjęciu ostatecznej decyzji”, tak wciąż pozostaje w entuzjastach iskierka nadziei, że w końcu dojdzie do przełomu.
Nie słabną emocje wokół programu nabycia okrętów podwodnych dla polskiej Marynarki Wojennej pk. „Orka”. W ramach oferty propozycje dotyczą transferu technologii, współpracy na niwie stoczniowej i zbrojeniowej i innej. Kolejne firmy wychodzą też z propozycją rozwiązania pomostowego w postaci używanego okrętu podwodnego. Włoski koncern Fincantieri jest trzecim podmiotem, który zaproponował takie rozwiązanie.
Norweski koncern Kongsberg Defence & Aerospace podpisał umowę o współpracy z niemiecką stocznią thyssenkrupp Marine Systems, mającą siedzibę w Kilonii. Celem jest wspieranie działalności przemysłowej na rzecz potrzeb obronnych Norwegii, Niemiec i innych krajów sojuszniczych. W tle są duże przedsięwzięcia okrętowe, jak zamówienie na nowe fregaty dla norweskich sił morskich i budowa okrętów podwodnych.
W siedzibie resortu obrony odbyło się, 14 maja, kolejne spotkanie przedstawicieli MON Polski i Korei Południowej. Główne tematy rozmów dotyczyły współpracy obronnej między oboma państwami. Podczas wydarzenia pojawiły się również zagadnienia dotyczące sił morskich.
Kolejnym referentem Bloku Prezentacyjnego pt. „Modernizacja Marynarki Wojennej RP” był Philipp Schön, szef działu sprzedaży okrętów podwodnych w thyssenkrupp Marine Systems. Także on przedstawił ofertę na okręty podwodne dla polskiej Marynarki Wojennej w ramach programu „Orka”. Była to okazja, by lepiej poznać propozycję sąsiada „zza Odry”, przy czym nie brakowało tu „nowości”.
Niedawna informacja o rozwinięciu oferty Hanwha Ocean w ramach programu „Orka” o rozwiązanie pomostowe w postaci używanego okrętu sprawiła, że powrócił temat tego, czy polska Marynarka Wojenna potrzebuje czegoś takiego. W obliczu posiadania jednego, niemal 40-letniego ORP Orzeł, pojawia się pytanie, czy w sytuacji wyzwania, jakim jest utrzymanie ciągłości szkolenia kadr, takie rozwiązanie jest konieczne, czy też w obliczu wydatków państwa i różnych alternatyw w rzeczywistości zbyteczne.
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej
NKT zakończyło szybką naprawę kabla eksportowego w systemie przesyłowym Beatrice
„VG” ujawnia: członkostwo w związkach warunkiem pracy Polaków dla Equinora
Konferencja PSEW: morska energetyka wiatrowa kołem zamachowym polskiej gospodarki
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO