Ważny moment dla TKMS. Nowy podmiot jest już notowany na Giełdzie Papierów Wartościowych we Frankfurcie

Stocznia w Kilonii poinformowała o tym, że ma za sobą wejście na giełdę. Akcje TKMS AG & Co. KGaA (ISIN: DE000TKMS001; Symbol giełdowy: TKMS) mają za sobą pierwsze notowanie, z ceną 60 euro za pojedynczą. Stanowi to kolejny etap przeobrażeń zakładu, który oficjalnie oddzielił się od spółki-matki thyssenkrupp i już pod nową nazwą oraz logo prowadzi działalność, z myślą o rozwijaniu oferty krajowej i zagranicznej.

Notowanie na frankfurckiej giełdzie 20 października stanowi fizyczny dowód oddzielenia od thyssenkrupp AG. Wciąż jednak spółka-matka posiada pakiet akcji wynoszący 49%, nadal uczestnicząc w działalności TKMS, niemniej pozostałe odtąd stanowią przedmiot rynkowy, celem zainteresowania i pozyskania nowych udziałowców. Każda akcja uprawnia do prawa głosu, jak i dywidendy.

Czytaj więcej: Walne zebranie TKMS rozpoczyna drogą stoczni do wydzielenia ze spółki-matki. Trwa nowa droga kilońskiej stoczni

– Dzisiaj otwieramy nowy rozdział w historii TKMS i jednocześnie wysyłamy silny sygnał dla bezpieczeństwa morskiego. Jako jedyny w Europie w pełni zintegrowany system obrony morskiej, TKMS łączy doświadczenie w zakresie platform w obszarach podwodnych i nawodnych z silną pozycją rynkową w obszarach elektroniki morskiej, technologii czujników, efektorów, systemów bezzałogowych, morskich systemów dowodzenia i kontroli oraz oprogramowania. Niezależność pozwoli nam w przyszłości zyskać zwinność i elastyczność. Przyniesie to korzyści naszym klientom i partnerom w NATO w zakresie tak bardzo potrzebnej modernizacji ich sił morskich. Dzięki IPO otwieramy możliwość udziału w tym ważnym zadaniu dla szerokiego grona inwestorów – podkreślił Oliver Burkhard, prezes TKMS.

– Dzięki notowaniu TKMS na giełdzie łączymy niezależność przedsiębiorczą ze stabilnością silnego, kluczowego akcjonariusza. Wydzielenie daje TKMS bezpośredni dostęp do rynku kapitałowego, a także stanowi zobowiązanie do zachowania suwerenności przemysłowej Europy. Umożliwia również tworzenie wartości, rozwój technologii i tworzenie miejsc pracy dla wykwalifikowanych pracowników w Niemczech, a także stymuluje rozwój partnerstw i konsolidacji. Dla thyssenkrupp ten krok jest również kluczowym kamieniem milowym w naszej transformacji w kierunku skoncentrowanego zarządzania jednostkami o wysokiej wydajności, z jasno określonymi obowiązkami i zrównoważonym tworzeniem wartości – powiedział Miguel López, prezes thyssenkrupp AG.

Kilońska stocznia ma przed sobą wiele wyzwań, wynikających przede wszystkim z rekordowego portfela zamówień, którego wartość wynosi 18,6 mld euro. Ma to związek przede wszystkim z budową okrętów podwodnych dla sił morskich Niemiec, Norwegii, Izraela i Singapuru. Ponadto podmiot jest zaangażowany w transfer technologii do Indii, gdzie powstaną jednostki dla tamtejszej floty. Oprócz tego stara się o szereg innych kontraktów, tu wymienić można m.in. Argentynę, Grecję, Kanadę oraz Polskę. W przypadku tej ostatniej TKMS jest oferentem w ramach programu „Orka”, proponując okręt podwodny typu 212CD, a także pakiet usług w ramach budowy infrastruktury MRO w kraju. Do tego dochodzi rozwiązanie pomostowe w postaci norweskiego okrętu podwodnego typu Ula.

Czytaj więcej: „Orka” po niemiecku z ofertą transferu technologii i… norweskim okrętem podwodnym jako rozwiązaniem pomostowym

Wyzwaniem jest sprostanie obecnym przedsięwzięciom, w związku z czym TKMS zakupił zakład stoczniowy w Wismarze, aby zwiększyć swoje zdolności produkcyjne. Niezależność ma pomóc w kształtowaniu dalszej działalności kilońskiego zakładu i podległych mu podmiotów. Do tego dochodzi dalszy rozwój oferty eksportowej, szczególnie z myślą o okrętach podwodnych, biorąc też pod uwagę rosnącą konkurencję.

TKMS spodziewa się, że potencjał rynkowy w obszarze bezpieczeństwa morskiego podwoi się do połowy lat 30. XXI wieku i zakłada średnioroczny wzrost przychodów o około 10% w perspektywie średnioterminowej. Dzięki optymalizacji procesów w nowych projektach, stocznia miała poprawić również swoją marżę EBIT w ciągu ostatnich trzech lat. Bazując na zoptymalizowanej realizacji projektów w ramach nowych programów, większym udziale rozwiązań technologicznych o wysokiej marży oraz lepszej efektywności i wykorzystaniu mocy produkcyjnych, firma zamierza osiągnąć dalszy wzrost skorygowanej marży EBIT do ponad 7% w średnim terminie.