Statki zasilane paliwem alternatywnym stanowiły około 60% nowych zamówień od początku 2022 r. w GT, głównie dzięki zamówieniom na statki dwupaliwowe LNG i coraz częściej metanolowi, a obecnie stanowią 5% GT floty i 47% zamówień ustalił Clarksons Research.
Operator hiszpańskiej sieci gazowej - spółka Enagas przyjęła w nowo wybudowanym terminalu LNG w Gijon pierwszy ładunek skroplonego gazu ziemnego.
Grażyna Gęsicka, drugi gazowiec LNG czarterowany przez PGNiG, wyruszył ze stoczni w pierwszy komercyjny rejs.
Ostatnie tygodnie przyniosły zmianę sytuacji na rynku LNG, z problemu zapełnienia magazynów gazu przed sezonem grzewczym do obecnej nadwyżki surowca i spadku cen. To zaskoczenie dla analityków, którzy jeszcze niedawno przewidywali problemy z dostawami. Obecnie ceny gazu znajdują się na najniższym poziomie od niemal dwóch lat.
Oceniając skutki zniszczeń po pożarze, który wybuchł 21 kwietnia br. w zakładzie produkcyjnym należącym do Hankuk Carbon Plant, leżącego w południowokoreańskim Miryang, może to odbić się na przyszłych dostawach gazowców dla armatorów. Dotyczyć to może także statków, które do końca 2025 roku miały rozpocząć działalność w ramach czarteru dla PGNiG i stać się źródłem dostaw LNG m.in. dla Polski. Na razie nie wiadomo, czy terminy są zagrożone.
W miniony piątek do terminalu LNG w Świnoujściu zawinął Lech Kaczyński – pierwszy metanowiec z planowanej na 8 jednostek floty Orlenu. Na jego pokładzie przypłynęło z USA 70 tys. ton skroplonego gazu ziemnego. To tyle, ile przez 7 dni zużywają wszystkie gospodarstwa domowe w Polsce.
Wczoraj w godzinach popołudniowych do świnoujskiego terminalu gazowego po raz pierwszy zawinął metanowiec Lech Kaczyński. W związku z tym trwa konferencja z udziałem prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina.
Lech Kaczyński dostarczył do terminala LNG w Świnoujściu 70 tys. ton LNG z terminala Sabine Pass w USA. Gazowiec ten to pierwszy z floty jednostek do przewozu LNG Grupy Orlen, który zawinął do gazportu z ładunkiem gazu.
Metanowiec Lech Kaczyński zawinął w piątek do terminalu LNG w Świnoujściu. Wyczarterowana przez PGNiG z Grupy Orlen jednostka rozładuje transport skroplonego gazu przywiezionego z USA.
Posiadanie własnych statków do przewozu LNG pozwala skutecznie zarządzać szeregiem kosztów towarzyszących transportowi gazu, często decydujących dla opłacalności takich transakcji, ocenił szef londyńskiego biura spółki PST z Grupy Orlen Ireneusz Łazor.
Statek wpłynął w zamkniętą strefę, gdy trwały ćwiczenia z ostrą amunicją. Mogło dojść do tragedii
Grupa Azoty Polyolefins wyprodukowała pierwsze 100 tysięcy ton polipropylenu w ramach rozruchu instalacji
Wyjątkowy projekt NYK - statek napędzany roślinną biomasą
Najnowszy jack-up Van Oord zwodowany w Chinach
Nowojorskie terminale czeka modernizacja
Siły operacji EUNAVFOR Atalanta przekazały Seszelom osoby oskarżone o piractwo