Chiny ujawniły plany dotyczące budowy kontenerowca zdolnego do przewozu 14 000 kontenerów i napędzanego innowacyjnym reaktorem ze stopionych soli opartym na torze, który może zrewolucjonizować globalną żeglugę. Prezentacja projektu nastąpiła zaledwie kilka tygodni po tym, jak chińscy naukowcy osiągnęli przełomowe, pierwsze na świecie osiągnięcie w zakresie przekształcania toru w paliwo uranowe w działającym reaktorze.
Opublikowany właśnie raport firmy DNV wskazuje, że rosnące wymagania środowiskowe oraz zakładany cel zerowej emisji netto w sektorze morskim ponownie przyciągają uwagę do napędu jądrowego – mimo że od ponad 40 lat nie powstał komercyjny statek handlowy z takim napędem. Technologia jądrowa może stać się jednym z elementów transformacji energetycznej w żegludze. Koszt rocznego leasingu średniej wielkości reaktora szacowany jest na ponad 16 mln USD.
Do wód Filipin dotarł niewymieniony z nazwy kontenerowiec, na którego pokładzie znalazły się kontenery z radioaktywnym pyłem. Został odesłany z portu w Dżakarcie, ale Manila sama nie wie co z nim zrobić.
USA i Korea Południowa zawarły porozumienie, na mocy którego ten drugi kraj będzie mógł pozyskać technologie umożliwiające budowę okrętów podwodnych z napędem jądrowym. W ten sposób zwiększy się grono państw, które będą posiadały te potężne jednostki, posiadające niemal nieograniczony zasięg działania. To element większego porozumienia, dotyczącego współpracy na rzecz rozwoju branży stoczniowej i technologicznej w obu państwach.
Przed południem w EUROGATE Container Terminal Wilhelmshaven odbyła się uroczystość chrztu najnowszego kontenerowca, który dołączył do floty niemieckiego przewoźnika. Wilhelmshaven Express jest dwunastym i zarazem ostatnim ze swojej serii, która w ostatnim czasie została dostarczona do Hapag-Lloyd, wpisując się w plany rozwojowe firmy, w tym wdrażanie innowacji w żegludze, z myślą o optymalizacji zużycia energii i paliwa oraz dekarbonizacji.
W niedzielę do gdańskiego portu zawinął pierwszy kontenerowiec, który pokonał trasę ekspresową z Chin do Europy. Szlak wiodący przez Przejście Północno-Wschodnie skraca czas transportu, w stosunku do tradycyjnych tras, a także omija regiony zagrożone piractwem i niestabilne politycznie.
W sobotę, 18 października, do Portu Gdańsk zawinie chiński kontenerowiec Istanbul Bridge. Jednostka testuje trasę tzw. Arktycznego Jedwabnego Szlaku – połączenia morskiego, które może znacząco przyspieszyć transport towarów z Chin do Europy.
Po wejściu w życie wysokich opłat portowych, które w ramach wojny handlowej Waszyngton nałożył na statki powiązane z Chinami, a Pekin odwetowo na jednostki amerykańskie, armatorzy zaczęli zmieniać trasy i zarządy, by uniknąć zapłaty dodatkowych należności – informuje w piątek dziennik „South China Morning Post”.
Francuski przewoźnik podpisał list intencyjny w sprawie wyjątkowego zamówienia na sześć kontenerowców. Wynika to z faktu, że statki zostaną zbudowane nie w Chinach czy Korei Południowej, ale… Indiach. Tym samym CMA CGM staje się pierwszym, dużym podmiotem z branży morskiej, który zdecydował się na taki krok, co może zwiastować w przyszłości większe zainteresowanie indyjskim potencjałem przemysłu stoczniowego.
14 października duński przewoźnik Maersk poinformował o zmianach w jednej ze swoich usług w Azji, TP7. Zapowiedział „tymczasowe zmiany”, które wzbudziły mieszane relacje, gdyż statki nie będą rozładowywałt towarów w chińskim porcie Nigbo, przenosząc je do południowokoreańskie Busan. Choć może to być zmiana wynikająca ze strategii firmy, pojawiają się głosy, że ma to polityczny kontekst, biorąc pod uwagę, że dotyczy to towarów eksportowanych do USA.
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Co z tą „Orką”? Poselska interpelacja prezentuje wątpliwości wokół transparentności wyboru oferenta
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Trwa drugi etap inwestycji chroniącej Rewę przed powodzią
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?