W stoczni Fincantieri w Muggiano odbyło się uroczyste przekazanie Marynarce Wojennej Włoch kolejnego okrętu typu Carlo Bergamini, ITS Spartaco Schergat (F 598). Jednostka należy do rozwijanej od lat serii fregat, stanowiących trzon sił morskich państwa. Teraz może zostać wdrożona, by rozpocząć regularną służbę.
Grecja ma prowadzić negocjacje z Włochami w sprawie zakupu dwóch używanych fregat serii FREMM, konkretnie okrętów ITS Carlo Bergamini i ITS Virginio Fasan, które służą od 2013 roku. Ma być to element polityki Aten w kwestii rozwoju własnych sił morskich, także w ramach planowanego nabycia podobnych jednostek typu Constellation.
Koniec maja oznaczał pożegnanie włoskiej fregaty typu Carlo Bergamini, która od stycznia była obecna na bałtyckich wodach, wspierając obronę przeciwlotniczą polskiego wybrzeża oraz wzmacniając wschodnią flankę NATO w ramach misji pk. "Brilliant Shield".
Kolejny raz w polskim porcie pojawił się okręt Marynarki Wojennej Włoch (Marina Militare), który od stycznia wykonuje zadania wsparcia obrony przeciwlotniczej Polski jak i ochrony wschodniej flanki NATO w ramach misji pk. "Brilliant Shield". Fregata regularnie pojawia się w Gdyni i Świnoujściu, miała okazje także ćwiczyć z polskimi siłami morskimi.
Pentagon poinformował, że w 2026 roku nie dojdzie do dostarczenia pierwszej z sześciu oczekiwanych fregat typu Constellation. Wyzwaniem przy budowie okazały się braki kadrowe, co wpisuje się w problemy branży stoczniowej w USA.
Od 13 do 15 marca w Porcie Wojennym Gdynia cumowała francuska fregata przeznaczona do zwalczania okrętów podwodnych, FS Aquitaine (D650). Była to okazja do uzupełnienia zapasów i odpoczynku załogi okrętu biorącego udział w największych ćwiczeniach NATO od czasu Zimnej Wojny, pk. "Steadfast Defender-24".
Do 8 marca trwały największe w tym roku ćwiczenia 3. Flotylli Okrętów oraz 8. Flotylli Obrony Wybrzeża, kolejno pk. "Ostrobok-24" i "Wargacz-24". Te coroczne przedsięwzięcia będące głównymi punktami roku szkoleniowego jednostek polskiej Marynarki Wojennej były w tym roku częścią ćwiczeń Wojska Polskiego pk. "Dragon-24", odbywających się w ramach największych manewrów NATO od czasu Zimnej Wojny, "Steadfast Defender-24".
Podczas trwającego od 29 lutego ćwiczenia największego związku taktycznego polskiej Marynarki Wojennej okręty brały udział w epizodzie polegającym na manewrowaniu w szykach i strzelaniu do celu. Wraz z nimi swoje zadania wykonywała włoska fregata ITS Luigi Rizzo (F595), wspierająca wschodnią flankę NATO. Ćwiczenie było okazją do pokazania możliwości okrętów polskiej Marynarki Wojennej. Pierwszy raz od dawna działania sił morskich mogli obserwować na żywo także zaproszeni dziennikarze.
Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak Kamysz spotkał się ze swoim szwedzkim odpowiednikiem Palem Jonsonem w Porcie Wojennym Gdynia, miejscu stacjonowania 3. Flotylli Okrętów. Była to okazja do zapoznania się z działalnością morskiego rodzaju sił zbrojnych, a także jego planów modernizacyjnych. Przedmiotem spotkania była także polsko-szwedzka współpraca w zakresie obronności, której sprzyja fakt, że rozpoczęła się finalizacja drogi Szwecji do zostania pełnoprawnym członkiem NATO.
W czwartek, 29 lutego, rozpoczęły się największe tegoroczne manewry sił 3. Flotylli Okrętów pk. "Ostrobok-24", które są częścią trwającego ćwiczenia narodowego z udziałem sił zbrojnych innych państw pk. "Dragon-24".
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Co z tą „Orką”? Poselska interpelacja prezentuje wątpliwości wokół transparentności wyboru oferenta
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Trwa drugi etap inwestycji chroniącej Rewę przed powodzią
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?