Po rozpoczęciu II kadencji swojej prezydentury w styczniu 2025 roku Donald Trump niemal od razu wywołał, zdaniem wielu komentatorów, chaos w międzynarodowej gospodarce, niemalże idąc na noże z innymi państwami, szczególnie z Chinami, głosząc hasła odbudowy amerykańskiego przemysłu. Związane z tym cła oraz sankcje nie tylko doprowadziły do wahań na światowych giełdach, ale też odbiły się na gospodarce USA. Jak pokazują dane opublikowane przez amerykańskie władze odnośnie importu towarowego za kwiecień, niekorzystnie.
Niedawno podpisane rozporządzenie prezydenta Donalda Trumpa zapowiadające szumnie „przywrócenie potęgi amerykańskiego przemysłu stoczniowego” ma wiązać się z wzrostem zamówień na statki w krajowych zakładach. Jak sugerują jednak komentatorzy, ze względu na ich stan oraz „zadyszkę” przy realizacji obecnych zamówień dla US Navy pojawiła się sugestia, by część zleceń przenieść do… Korei Południowej, ze względu na większe możliwości tamtejszych stoczni.
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają, a wśród inwestorów na globalnych rynkach paliw dominują nastroje risk-off z powodu obaw o politykę celną USA i wzrost w tej największej gospodarce na świecie - informują maklerzy.
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku zniżkują, ale w tym tygodniu zanotowały spore wzrosty po tym, jak Fed obniżył stopy proc. o 50 pb. Rynki obawiają się jednak eskalacji wojennej na Bliskim Wschodzie.
Cena ropy na amerykańskiej giełdzie paliw rośnie. Według analityków, spadek amerykańskich zapasów surowca wpływa na zacieśnienie sytuacji na rynkach paliw. Ceny miedzi spadły podczas poprzedniej sesji.
1,5 biliona dolarów generuje biznes związany z eksploatacją i eksploracją oceanów i mórz. Setki milionów osób o różnych specjalnościach pracuje w logistyce morskiej, turystyce, górnictwie, rybołówstwie i przetwórstwie ryb, żegludze oraz w morskiej energetyce odnawialnej.
Niedawne, ponowne wprowadzenie środków bezpieczeństwa w niektórych stanach USA w odpowiedzi na wysoką dynamikę zakażeń koronawirusem pogłębiło trwającą już od jakiegoś czasu deprecjację amerykańskiej waluty. Chociaż dane z amerykańskiej gospodarki prezentują się coraz lepiej, uważamy, że perspektywy dla dolara są negatywne.
Powrót polskich firm do stanu sprzed pandemii zajmie minimum 12 miesięcy, a dopiero we wrześniu będzie znany wpływ lockdownu na biznes nad Wisłą – wynika z badania Grupy TMF. Nastroje polskich menedżerów nie są tak optymistyczne jak amerykańskich, spośród których ponad połowa uważa, że ich biznes odrodzi się w ciągu sześciu miesięcy. Dłużej – ich zdaniem – potrwa jednak odbudowa kondycji finansowej firm. Przedsiębiorcy za oceanem wierzą jednak w ogromny rządowy pakiet stymulacyjny – ponad 60 proc. ocenia pozytywnie jego wpływ na
W czwartek po południu Europejski Bank Centralny (EBC) ogłosił modyfikacje w swoim nadzwyczajnym programie zakupów w czasie pandemii. W reakcji spadły rentowności obligacji skarbowych krajów strefy euro, zwłaszcza tych peryferyjnych, a euro umocniło się w relacji do dolara. Rozszerzenie programu PEPP spowodowało także spadek kursu USD/PLN, pomimo wczorajszej słabości złotego.
Koronawirus wywołujący chorobę COVID-19 nie przestaje siać spustoszenia na rynkach finansowych. Jak wygląda sytuacja na froncie walki z pandemią, jak w tym kontekście radzą sobie waluty i co może je czekać?
Napięcia między Moskwą a Ankarą: rosyjski statek nie dostał zgody na wejście do portu w Stambule
Stena Futura przeszła ceremonię chrztu w Belfaście. Stena Connecta ukończona
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Prezydent Elbląga: unijne środki na modernizację portu dadzą miastu silny impuls rozwojowy
Orlen ma kontrakt gazowy z Naftogazem
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie