• <
nauta_2024

Wodorowy zawrót głowy. Wodorowe statki zamiast autobusów

Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki Wodorowy zawrót głowy. Wodorowe statki zamiast autobusów

Partnerzy portalu

Fot. Marek Grzybowski

Wodór w transporcie morskim ma perspektywy, nawet w Polsce. Jednak warunkiem wprowadzenia tego rozwiązania do żeglugi jest kompleksowe podjęcie zagadnienia przez operatorów statków, zarządy portów i firmy zajmujące się usługami w portach. To ogólny wniosek z dyskusji w czasie panelu „Wodór w transporcie morskim: perspektywy, wyzwania i innowacje - od projektu do pierwszego rejsu”.

Panel miał miejsce w czasie 6. konferencji wodorowej PCHET Gdynia. Od Pomorzan zależy, czy w 2040 r. można będzie wprowadzić statki z instalacją wodorową na połączenia Gdynia – Hel, Świnoujście – Szczecin, czy Gdańsk – Elbląg, a także statki obsługujące porty i instalacje morskiej energetyki wiatrowej.

Konferencję poprzedziły ważne dla tej tematyki wydarzenia, które świadczą o tym, że w Polsce mamy potencjał, by wdrażać technologie wodorowe. Szlak zdecydowanie przeciera PESA. Lokomotywa wodorowa z Bydgoszczy spotkała się z duży zainteresowaniem partnerów z Norwegii w czasie seminarium poświęconego polsko-norweskiej współpracy w zakresie rozwoju technologii wodorowych. Spotkanie miało miejsce w czasie targów Nor Shipping, jednego z najważniejszych morskich wydarzeń w Europie.

Spektakularnym wydarzeniem był przejazd z pasażerami lokomotywy wodorowej Pesy z Gdyni na Hel. Równie spektakularny charakter miał chrzest 6-metrowej jednostki „Cicha Moc”. „Motorówka”  została ochrzczona podczas Żagli 2023 w Szczecinie, na koniec sierpnia br. Jest to łódź rekreacyjna wyposażona w kompaktowe ogniwo wodorowe opracowane przez mPower. Na jednostce zastosowano bezemisyjny napęd, a kadłub wykonano z kompozytów.

Grupa Technologiczna ASE przeciera szlak po stronie zasilania. Na koncie firmy jest największa stacja tankowania wodorem oraz magazyn energii, który pozwala na gromadzenie zielonej energii pozyskiwanej z różnych źródeł, energii wiatru, energii słonecznej, czy z biopaliwa. Z kolei stocznia CRIST ma w swoim portfelu serię statków elektrycznych. A od statku elektrycznego do zeroemisyjnej jednostki wodorowej praktycznie droga jest już przetarta.

W przypadku małych promów wodorowy napęd i jego obsługę na statku i lądzie testuje, dobrze znany w Polsce Norled. Ponad rok od otrzymania nagrody Statek Roku, Hydra zabunkrowała wodór. Prom pływa na zachód od Oslo i przewozi ludzi i samochody na trasie między norweskimi portami Hjelmeland, Nesvik oraz  Skipavik w fiordach niedaleko Stavanger.

Wodór w transporcie morskim

W czasie panelu „Wodór w transporcie morskim” uczestnicy skoncentrowali się na roli i potencjale wodoru jako środka do osiągnięcia celów IMO w sektorze transportu morskiego. Paneliści poruszyli m.in. problematykę projektową, stoczniową a także eksploatacji pierwszych wodorowych jednostek pływających. Wraz z rozwojem morskiej energetyki popyt na jednostki z napędem wodorowym będzie rósł – przewiduje  Adam Wachowski, Dyrektor Departamentu B+R, Energy Market Observer (ENMARO). Szczególnie będą potrzebne jednostki serwisowe i do przewozu ludzi, a w portach bunkierki – podkreślił Adam Ślipy, Prezes Zarządu, Seatech Engineering, w którego portfelu znajdują się m.in. statki CTV (Crew Transport Vessel) czy pchacz z silnikami na gaz i instalacją LNG.

Latem tego roku w Szczecinie miało miejsce wprowadzenie małej jednostki z układem wodorowym – przypomniał dr inż. Andrzej Montwiłł, Prezes Zarządu Zachodniopomorskiego Klastra Morskiego. Zauważył on, że jest przestrzeń do wprowadzania napędu wodorowego na statkach, tylko potrzeba czasu, aby armatorzy przeprowadzili rachunek ekonomiczny. Najważniejszymi danymi będą koszty eksploatacji statków z napędem  wodorowym i wielkość opłat za emisję substancji szkodliwych  i gazów cieplarnianych.

Z badań przeprowadzonych w ramach projektu ZEV Innovation, który realizowany jest przez Klaster wraz z Norwegami i Chorwatami wynika, że statki z napędem wodorowym będą najpierw wprowadzane na krótkie połączenia promowe, do obsługi statków w portach morskich i usług serwisowych świadczonych operatorom stacjonarnych i pływających farm wiatrowych, oil & gas offshore, farm rybnych – mówił prowadzący panel dr hab. inż. Marek Grzybowski, prezes zarządu Bałtyckiego Klastra Morskiego i Kosmicznego.

Dolina autobusów czy zatoka statków?

Na Pomorzu działa już dolina wodorowa. Zarząd Morskiego Portu Gdynia włączył się aktywnie w promowanie technologii wodorowych w terminalach przeładunkowych. Pomorskie miasta planują wprowadzenie wodorowej komunikacji autobusowej. Takie działania  podjęto m.in. w Tczewie, Gdańsku, Gdyni i Wejherowie – wymieniał  Leszek Bonna, wicemarszałek Pomorskiego w wystąpieniu otwierającym PCHET Gdynia.

- Samorząd województwa pomorskiego będzie wspierał wszelkie aktywności związane z zieloną transformacją i wspierał współpracę samorządu z przemysłem i uczelniami, by wspólnie podnosić jakość życia mieszkańców regionu – podkreślił Bonna.  

Damian Mucha – prezes Regionalnej Izby Gospodarczej Pomorza mówił, że „kolejna  konferencja  PCHET dowodzi, że samorząd, biznes i nauka doceniają  znaczenie rozwoju technologii wodorowych”. W jego opinii „przedsiębiorcy z Pomorza chcą aby nasz region aktywnie włączył się w dekarbonizację środowiska i dlatego angażują się w tworzenie systemu wodorowego na Pomorzu.

- Pomorskie aktywnie włączyło się w działania związane z przygotowaniem kadr dla firm zajmujących się budową i eksploatacją morskich elektrowni wiatrowych. Rozbudzeniem zainteresowania nową działalnością  służyły między innymi targi EduOffshoreWind, zorganizowane w marcu bieżącego roku. W  przyszłym roku, kolejne targi zostaną poszerzone o technologie wodorowe – zapowiedział marszałek Leszek Bonna.

Istotne strategiczne zagadnienia  poruszano podczas panelu zatytułowanego: „Kierunki rozwoju gospodarki wodorowej w województwie Pomorskim – Pomorskie na lekkim gazie”. Jego moderatorem był Stanisław Szultka, dyrektor Departamentu Rozwoju Gospodarczego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. Wzięli w nim udział m.in.: Andrzej Jeżewski, prezes PROMETPLAST, Sławomir Halbryt – prezes Zarządu SESCOM i SES HYDROGEN, prof. Piotr Stankiewicz z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz  Czesław Kordel, prezes MZK Wejherowo.

Potrzebne plany zagospodarowania i infrastruktura

Paneliści podkreślali dynamiczny rozwój przemysłu wodorowego i jego istotną  rolę  w transformacji energetycznej. Prezes Kordel zaznaczył z naciskiem, że już teraz w planach zagospodarowania przestrzennego trzeba lokować stacje tankowania i inną infrastrukturę związaną z wykorzystaniem wodoru. Może się bowiem okazać, że zmiana planu przestrzennego może być kluczowym ograniczeniem we wprowadzaniu w tkankę miejską instalacji wysokociśnieniowych.

Ten sam problem dotyczy również dużych i małych portów morskich, które dzisiaj nie są przygotowane do obsługi na szeroką skalę statków i urządzeń wodorowych. Z panelu wprowadzającego w tematykę konferencji oraz panelu „morskiego” nasuwa się istotny wniosek.  Jeśli chcemy aktywnie uczestniczyć w dekarbonizacji transportu morskiego i portów, już dzisiaj musimy planować infrastrukturę  krytyczną, która zapewni produkcję, przechowywanie i bunkrowanie statków lub tankowanie urządzeń portowych wykorzystujących wodór.

Grzech zaniechania może odbić się negatywnie nie tylko na procesie transformacji energetycznej ale również może skutkować osłabieniem pozycji konkurencyjnej naszych portów i firm świadczących usługi w transporcie na krótkich dystansach. Rozbudowa infrastruktury wodorowej w dużych i małych portach i ich otoczeniu (rafinerie, terminale paliwowe) może być szansą na wprowadzenie statków z zasilaniem wodorowym na krótkich dystansach i w portach. Możemy sobie wyobrazić, że nawet już w 2040 r. można będzie wprowadzić statki z instalacją wodorową na połączenia Gdynia – Hel, Świnoujście – Szczecin, czy Gdańsk – Elbląg, a także statki obsługujące instalacje morskiej energetyki wiatrowej.

Gęsta infrastruktura wodorowa jest warunkiem koniecznym i niezbędnym, by aktywność pomorskiej społeczności nie skończyła się na wprowadzeniu kilku lub kilkunastu autobusów wodorowych kupionych i eksploatowanych za środki publiczne. Pomorskie jest bardzo aktywne w rozwoju technologii wodorowych, warto wykorzystać więc naszą aktywność społeczną, biznesu i środowiska naukowego.

Konferencja PCHET Gdynia miała miejsce 4 i 5 października br. w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym. Konferencję zorganizował zespół tworzący Klaster Technologii Wodorowych przy wsparciu Regionalnej Izby Gospodarczej Pomorza.

Marek Grzybowski

etmal_790x120_gif_2020

Partnerzy portalu

EU_CERT_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.