• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Włochy wysyłają niszczyciel, aby strzegł polskiego wybrzeża

18.05.2023 17:41 Źródło: MON. Marina Militare
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Włochy wysyłają niszczyciel, aby strzegł polskiego wybrzeża

Partnerzy portalu

Marina Militare

W trakcie swojej wizyty we Włoszech minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak ogłosił, że okręt Marynarki Wojennej Włoch (Marina Militare) przybędzie 20 maja na Bałtyk celem obrony m.in. terytorium Polski. W ten sposób ma także wzmocnić morski potencjał NATO w tym regionie.

Decyzja zapadła podczas wizyty szefa MON w Rzymie, która rozpoczęła się 17 maja. W jej trakcie polska delegacja zapoznała się z działalnością włoskiego resortu obrony, a także odwiedziła ważne miejsca związane z ważną dla Polaków historią, w tym grób papieża Jana Pawła II. Tematów rozmów szefów resortów obrony Polski i Włoch były wzajemne relacje wojskowe, jak choćby kwestia modernizacji Wojska Polskiego, stan bezpieczeństwa w kontekście trwającego od 24 lutego ubr. konfliktu na Ukrainie, a także dalsze udzielanie pomocy temu krajowi, walczącemu z rosyjską agresją. Ministrowie omówili także agendę zbliżającego się szczytu NATO w Wilnie, zaplanowanego na 11-12 lipca br. Mają zapaść tam kluczowe decyzje odnośnie przyszłości sojuszu, jak choćby rozwój jego zdolności obronnych, w tym i planów prowadzenia wynikających z tego działań, zobowiązań oraz kompetencji państw i struktur ponadnarodowych.

Rozmowy na szczycie


Efektem rozmów było ogłoszenie decyzji o wysłaniu włoskiego niszczyciela, który będzie służył na Bałtyku, a do jego zadań będzie należała m.in. obrona polskiego wybrzeża. Wyposażony w broń przeciwokrętową i przeciwlotniczą nie tylko będzie pełnił nie tylko czynnik odstraszający, ale też pozwoli zapoznać się kadrze polskiej Marynarki Wojennej z arsenałem i możliwościami takiej jednostki. To tym ważniejsze, że w związku z zaplanowaną na 16 sierpnia ceremonią cięcia blach pod budowę pierwszej, wielozadaniowej fregaty programu Miecznik, włoski okręt pokaże, jakie znaczenie i możliwości będzie miało posiadanie dużej i silnie uzbrojonej jednostki, zdolnej do operowania na Morzu Bałtyckim i innych akwenach.

- Rzeczywiście współpracujemy z włoskim partnerem bardzo ściśle. Włoscy żołnierze na Łotwie służą ramię w ramię z polskimi żołnierzami w ramach eFP NATO. Polscy żołnierze w ramach unijnego programu służą na Sycylii, a więc ta współpraca jest bardzo dobra. W ubiegłym roku włoskie F-35 były w Polsce, w tym roku również możemy się tego spodziewać. To jest właśnie wymiar naszej współpracy. Bardzo się cieszę z decyzji Włochów, która polega na tym, że już wkrótce do Polski przypłynie włoski niszczyciel rakietowy z silnym uzbrojeniem przeciwlotniczym i przeciwrakietowym, który wzmocni obronę przeciwlotniczą i przeciwrakietową polskiego wybrzeża. Już za kilka dni będzie w Polsce – powiedział Mariusz Błaszczak po zakończeniu rozmów z Guido Crosetto.

Okrętem, który zostanie wysłany na Bałtyk, będzie niszczyciel rakietowy typu Orizzonte Caio Duilio (D554). Do Portu Gdynia wejdzie w sobotę ok. godz. 8.00.  Co warto nadmienić, nie będzie to jego pierwsza wizyta w Polsce. Odwiedził ją w 2013 roku, przy okazji międzynarodowego ćwiczenia pk. Steadfast Jazz.

Włoska robota


Głównym zadaniem tych jednostek jest zwalczanie zagrożeń powietrznych (Anti-Surface Warfare, AAW), stąd charakteryzują się przede wszystkim silnym uzbrojeniem przeciwlotniczym. Co warto nadmienić, dwa niemal tego samego typu (Horizont) znajdują się na stanie francuskiej Marynarki Wojennej (Marine nationale), w której są określane jako fregaty rakietowe i posiadają nieco inne wyposażenie oraz uzbrojenie. Pod włoską bandera służą Andrea Dora (D553) oraz wspomniany już Caio Duilio (D554), wprowadzone do służby kolejno w 2010 i 2011 roku. Ich kadłuby zbudowano i zwodowano w stoczni Fincantieri w Riva Trigoso koło Genui, ale wyposażano w stoczni w Muggiano koło La Spezia. 

Wyporność jednostki tego rodzaju wynosi 7700 ton, z kolei długość okrętu to 152,87 metrów. Załoga liczy 230 oficerów, marynarzy i specjalistycznego personelu (w tym lotniczego). Prędkość niszczyciela wynosi 29 węzłów, a maksymalny zasięg to 7 000 mil morskich. Napęd zapewniają dwie morskie turbiny gazowe General Electric LM2500Plus TAG o mocy 20 500 kW każda, dwa silniki wysokoprężne SEMT Pielstick 12PA6 STC o mocy 4 320 kW każdy, dwa wały oraz dziobowy ster strumieniowy.  Prąd generują cztery generatory Isotta Fraschini V1716T2ME o mocy 1 600 kW każdy.

Na system walki elektronicznej Elettronica Spa 4100 Nettuno składają się dwa zagłuszacze radarowe, dwie wyrzutnie wabików Oto Melara SCLAR-H do pław i flar, z kolei system przeciwtorpedowy SLAT tworzą sonar holowany o niskiej częstotliwości oraz dwie wyrzutnie wabików akustycznych. W wyposażeniu okrętu znajdują się radar poszukiwania powierzchniowego w paśmie E/F Selex RAN 30X/I (RASS), bispektralny system wykrywania i śledzenia w podczerwieni Sagem Vampir MB (IRAS), wielofunkcyjny radar 3D w paśmie G Selex SPY-790 (EMPAR), radar 3D dalekiego zasięgu w paśmie D Thales/Selex S1850M, wtórny radar dozorowania Selex SIR R/S, radar nawigacyjny i pokładowy dla śmigłowców w paśmie I Selex SPN 753(V)4 (NAVR), wielosensorowy system wskazywania celów NA 25X (z radarem i czujnikiem elektrooptycznym RTN-30X), system ESM SLQ-750 składający się z odbiornika WB (szerokopasmowego) i dwóch odbiorników HSFA (superheterodynowych), a także sonar kadłubowy średniej częstotliwości Thales UMS 4110CL.

Podstawowe uzbrojenie Caio Duilio stanowią trzy armaty morskie OTO Melara 76 mm i dwa działa morskie OTO Melara 25/80 z armatami automatycznymi Oerlikon KBA 25 mm, z kolei "ciężkie" to osiem rakiet przeciwokrętowych TESEO Mk-2/A, 32 pociski przeciwlotnicze Aster 30 i 16 kolejnych Aster 15 zlokalizowane w module wyrzutni Sylver A50 VLS, a także dwie pojedyncze wyrzutnie torpedowe do zwalczania okrętów podwodnych WASS B515/1 dla 24 torped MU90 Impact. Dodatkowo okręt ma miejsce na śmigłowiec NHIndustries NH90 lub AgustaWestland AW101, przy czym takie jak ten drugi są obecnie wcielane do służby w Brygadzie Lotnictwa Marynarki Wojennej.


To potężne uzbrojenie i wyposażenie może wydawać się czynić okręt wielozadaniowym, acz jego pierwotnym i zarazem głównym przeznaczeniem pozostaje zwalczanie zagrożeń z powietrza. Pokazując też, że już jeden taki niszczyciel nie tylko stanowi potężną platformę do działań obronnych, ale też posiada zdolność do przeprowadzenia skutecznych akcji odwetowych. Wpisuje się także w oczekiwania, że w przyszłości polska Marynarka Wojenna również będzie zdolna w podobny sposób skutecznie bronić wybrzeże nie tylko kraju, ale też sojusznicze. Pierwsza fregata wielozadaniowa programu Miecznik ma zostać przekazana zamawiającemu w 2028 roku.

Warto pamiętać, że Polska i Włochy od wielu lat współpracują na płaszczyźnie militarnej, delegując żołnierzy wszystkich formacji do służby w strukturach NATO rozmieszczonych w obu krajach. Mundurowi współdziałają w ramach batalionowej grupy bojowej Sojuszu Północnoatlantyckiego na Łotwie, jak również na misji UNIFIL w Libanie. Ponadto Wojsko Polskie wystawia kontyngent wojskowy operujący na Morzu Śródziemnym, na Sycylii w ramach wojskowej operacji zarządzania kryzysowego EUNAVFOR MED IRINI. Głównym zadaniem misji jest wdrożenie embarga na broń ONZ, zgodnie z rezolucją Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 2292. Dotyczy także zapobiegania nielegalnemu wywozowi z Libii ropy naftowej oraz zapewnianie wsparcia w tworzeniu zdolności i szkoleniu libijskiej straży przybrzeżnej i marynarki wojennej w zadaniach związanych z egzekwowaniem prawa na morzu. Celem operacji jest także zakłócanie modelu działalności sieci przemytu ludzi i handlu ludźmi, zgodnie z prawem międzynarodowym, w tym Konwencją Narodów Zjednoczonych o prawie morza, rezolucjami RB ONZ oraz międzynarodowym prawem praw człowieka. W misji bierze udział kontyngent wystawiany przez Brygadę Lotnictwa Marynarki Wojennej wraz z samolotem patrolowo-rozpoznawczym M28B 1R Bryza z 44. Bazy Lotnictwa Morskiego z Darłowa.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.