Choć wciąż dochodzi do sporadycznych ataków na pozycje i infrastrukturę jemeńskich bojowników Huti, głównie prowadzonych przez Siły Obronne Izraela, w ciągu ostatnich miesięcy nie doszło do żadnych ataków na statki i okręty obecne na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej. Już mają pojawić się tego pozytywne efekty, transport morski wzrósł o blisko 60% w porównaniu ze średnią z ubiegłego roku.
Od ponad tygodnia trwają zmasowane ataki sił powietrznych USA na pozycje wspieranych przez Iran bojowników Huti, znajdujące się w zachodnim Jemenie. Oficjalnie celem amerykańskich działań jest ochrona amerykańskich interesów oraz zapewnienie żeglugi w regionie, który od listopada 2023 roku był celem ataków, powodując największy od dekad kryzys w międzynarodowym transporcie morskim.
Francuski gigant żeglugi w ostatniej aktualizacji poinformował o swoich planach względem obsługi tras żeglugowych w obliczu najnowszych wydarzeń politycznych. Zawieszenie broni między Izraelem i Hamasem, a także ograniczenie działalności przez Huti jest odbierane pozytywnie, niemniej nie oznacza to, zdaniem firmy, że trasa prowadząca przez Morze Czerwone i Zatokę Adeńską jest w pełni bezpieczna.
W listopadzie 2023 roku jemeńscy rebelianci Huti z użyciem śmigłowca porwali rorowiec Galaxy Leader, który wraz z załogą był od tego czasu przetrzymywany. Akt ten był symbolicznym początkiem ataków wspieranych przez Iran bojowników, wymierzonych w międzynarodową żeglugę na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej. W efekcie doszło do największego od dekad kryzysu, trwającego już od ponad roku międzynarodowy transport morski.
W związku z zawieszeniem broni między Izraelem a Hamasem pojawiła się szansa na uwolnienie porwanych przez Huti w Jemenie członków załogi samochodowca Galaxy Leader.
Analizy branży żeglugowej ostrzegają, że pomimo niedawnej obietnicy złożonej przez Huti o zaprzestaniu ataków na nieizraelskie statki handlowe po zawarciu przez Izrael i Hamas porozumienia o zawieszeniu broni z 19 stycznia, nie należy spodziewać się natychmiastowego powrotu do tranzytu przez Kanał Sueski.
Amerykańskie siły zbrojne przeprowadziły 8 stycznia br. ataki na pozycje jemeńskich bojowników wspieranych przez Iran, gdzie znajdowały się ich podziemne magazyny składowanej broni konwencjonalnej (Advanced Conventional Weapon, ACW), którą wykorzystywano do przeprowadzenia ataków na okręty i statki w rejonie Morza Czerwonego i Zatoki Adeńskiej. Akcja wpisuje się w działania mające na celu osłabienie potencjału militarnego Huti.
Znowu niespokojnie jest w rejonie Zatoki Adeńskiej. Ponownie doszło do próby ataku na statki handlowe, należące do USA. Również i tym razem zagrożenie ze strony jemeńskich bojowników Huti zostało powstrzymane przez okręty US Navy.
Służby prasowe amerykańskiej armii informują, że dwa niszczyciele typu Arleigh Burke z powodzeniem powstrzymały zmasowany atak jemeńskich bojowników Huti na statki oraz okręty. To była największa próba zagrożenia żegludze w rejonie od kilku tygodni. Największy od lat kryzys w branży transportu morskiego trwa już niemal rok.
Służby ratunkowe, osłaniane przez okręty europejskiej operacji EUNAVFOR Aspides, rozpoczęły kolejną próbę odholowania greckiego tankowca MV Delta Sounion, który 21 sierpnia został uszkodzony w wyniku ataku przeprowadzonego przez jemeńskich bojowników Huti. Wcześniej akcję uniemożliwiła obawa przez ich dalszą, agresywną działalnością. Od momentu ataku statek pozostaje zacumowany i wciąż mają na nim miejsce pożary. Zdaniem służb zagrożenie wyciekiem jest wciąż znaczne.
Chiny oddały do użytku gigantyczny statek do akwakultury. 12 gatunków ryb na jednostce
Airmech Marine Equipment na targach METSTRADE 2025 – sukces, innowacje i nowe możliwości
Okręty podwodne mieczem sił morskich. Model odstraszania morskiego definiujący równowagę strategiczną
Ruszyła ogólnopolska kampania na rzecz offshore – Moc z Bałtyku
Okno Maersk na Azję. Firma otwiera centrum logistyczne w Szanghaju
Na plaży w Lipawie został znaleziony dron. Łotweskie wojsko go zidentyfikowało