pc
Pomimo rozczarowujących wyników prac wiertniczych, Statoil kontynuuje poszukiwania ropy i gazu w Artktyce – poinformował Eldar Saetre, dyrektor Statoil. Jak powiedział, cytowany przez „Financial Times”, kontrolowana przez rząd spółka jest „bardzo cierpliwa” jeśli chodzi o odkrywanie nowych obszarów. W przyszłym roku Statoil ma powrócić do poszukiwań na należących do Norwegii obszarach Morza Barentsa.
Do tej pory na Morzu Barentsa Statoil poszukiwał ropy na polu Korpsfjell. Niestety bez skutku. Jak poinformował Saetre, w przyszłym roku wykonane zostaną kolejne odwierty, a poszukiwania złóż określił jako „ekscytujące”.
W najbliższych miesiącach zapaść ma także decyzja o rozpoczęciu inwestycji na znajdującym się na Morzu Barentsa polu Johan Castberg – pisze Financial Times. Statoil musi jednak uregulować kwestie prawne związane z wyłączeniami wynikającymi z kwestii bezpieczeństwa. Na tym obszarze obecnie działa jedynie eksploatowane przez ENI pole naftowe Goliat.
Stena Futura przeszła ceremonię chrztu w Belfaście. Stena Connecta ukończona
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie
PRS sprawuje nadzór nad budową okrętu ratowniczego programu „Ratownik”
Chiny oddały do użytku gigantyczny statek do akwakultury. 12 gatunków ryb na jednostce
HD Hyundai jako pierwsza stocznia wyprodukował 5 tys. jednostek