W poniedziałek 31 października do Stocznia Nauta przypłynął prom Mazovia należący do Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. W trakcie najbliższych dni na jednostce zostanie wykonany remont dokowy.
W suchym doku SD I przeprowadzone zostaną prace konserwacyjno-malarskie na kadłubie, rampach i w zbiornikach, naprawa płetw sterów, prace elektryczne, maszynowe oraz prace w części hotelowej.
Mazovia jest jednym z najbardziej charakterystycznych polskich promów – wyróżnia ją kolorowe graffiti umieszczone na dziobie. Ro-Pax ma 168 m długości i prawie 28 m szerokości, długość linii ładunkowej wynosi 2620 m. Jednostka może jednorazowo przewieźć 1000 pasażerów oraz 600 samochodów osobowych lub 140 ciężarowych. Prom został wybudowany w 1996 r., a pod koniec grudnia 2014 został zakupiony przez PŻB do obsługi linii Świnoujście – Ystad.
***
Stocznia Remontowa Nauta może poszczycić się dziewięćdziesięcioletnią obecnością na rynku oraz uznaniem armatorów i firm z branży morskiej. Wykonuje zarówno standardowe prace remontowe na statkach różnych typów i rozmiarów, jak też skomplikowane konwersje i przebudowy jednostek pływających. Trzy lata temu Stocznia Nauta powróciła na rynek nowych budów i wyspecjalizowała się w budowie średniej wielkości statków rybackich, specjalistycznych i badawczych. Współpracując z Marynarką Wojenną RP, Stocznia Nauta wykonuje także remonty i modernizacje okrętów wojennych. Stocznia Remontowa Nauta posiada rozległe zaplecze techniczne – zakład przy ulicy Czechosłowackiej w Gdyni z dostępem do dwóch suchych doków pozwala obsługiwać nawet największe statki, wpływające na Bałtyk, a infrastruktura Zakładu Nowych Budów w Gdańsku dostosowana jest do budowy nowoczesnych jednostek.
Dwa największe na świecie promy wodorowe powstaną w Norwegii
Wyciek wody i porażenie prądem przyczyną śmierci technika na pokładzie promu Stena Line
Mein Shiff 7 przygotowuje się do prób morskich. To kolejny wycieczkowiec powstający w Meyer Turku
Wyposażenie napędu od Kongsberga nada prędkości fregatom niderlandzkiego "Miecznika"
Saab dostarczy siłom morskim Hiszpanii systemy ostrzegania laserowego dla nowych fregat
Tragedia w gdańskiej stoczni. To było morderstwo, nie wypadek