Konsolidacja przemysłu stoczniowego to działanie o charakterze pozorowanym – powiedział w środę podczas konferencji prasowej w Szczecinie poseł PO Zdzisław Gawlik. W jego opinii budowa promów dla PŻB przez grupę kapitałową Mars jest powieleniem planowanej inwestycji z jesieni 2015 r.

Towarzystwo Finansowe Silesia sprzedało Stocznię Szczecińską za 100 mln zł Funduszowi Inwestycyjnemu Mars. Umowę podpisano 20 stycznia br. Według polskich władz, inwestycja ta jest pierwszym krokiem w odbudowie polskiego przemysłu stoczniowego. Ministerstwo gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej zapowiedziało, że statki w Szczecinie będzie budowało konsorcjum stoczniowe, a w drugim kwartale tego roku nastąpi położenie stępki pod budowę promu dla polskiego armatora.

Zdaniem Zdzisława Gawlika, byłego podsekretarza w Ministerstwie Skarbu Państwa, umowa między Towarzystwem Finansowym Silesia i Funduszem Inwestycyjnym Mars „mogła się odbyć bezkosztowo”. „Dokonano transakcji pomiędzy podmiotami skarbowymi: w przypadku Silesii jest to bezpośrednia kontrola państwa, w przypadku Marsa pośrednia kontrola państwa. Nie trzeba było wydawać 100 mln zł aby to zrealizować. Silesia mogła objąć udziały w Marsie. Tu mamy znak zapytania jakie faktyczne intencje towarzyszą tej transakcji” - powiedział.

„Jesienią 2015 r. projekt przedstawiony przez grupę Mars obejmował projekt zbudowania 3 promów. Zapowiedź realizacji tych planów z udziałem Stoczni Remontowej z Gdańska prezesa Piotra Soyki jest powieleniem tego co było wtedy złożone. Tylko, że dziś mówi się o tym, że tylko w Stoczni Szczecińskiej nie będzie realizowana całość inwestycji, a zaledwie części dla 2 promów” - dodał Gawlik.

„Trudno sobie założyć, że można będzie stocznię odbudować, tak by odzyskała zdolności produkcyjne i sens funkcjonowania, jeśli na terenie stoczni będzie wybudowany tylko kawałek jednego czy drugiego promu” - zaznaczył.

Były minister skarbu państwa Włodzimierz Karpiński podkreślił, że „każda inwestycja, która pobudza rynek pracy jest pożądana”. „Jeśli chodzi o rozwój przemysłu stoczniowego i okrętowego to w czasach naszych rządów z 23 tys. pracujących w tym segmencie zostawiliśmy 32 tys. osób, czyli o 30 proc. więcej ludzi. Podwaliny pod stocznię przygotowaliśmy. Będziemy wspierali umocnienie pozycji polskiego przemysłu stoczniowego” - powiedział.

Ministerstwo Rozwoju w komunikacie wyjaśniło, że Agencja Rozwoju Przemysłu, działająca w ramach Grupy Polskiego Funduszu Rozwoju, dokapitalizuje Polską Grupę Zbrojeniową, obejmując akcje o wartości 101,5 mln złotych. Pozyskane środki finansowe, zgodnie z zawartą 20 stycznia br. umową, PGZ przeznaczy na zakup 100 procent udziałów Szczecińskiego Parku Przemysłowego (SPP). Nabycie przez Mars Fundusz Inwestycyjny Zamknięty 100 proc. udziałów spółki Szczeciński Park Przemysłowy jest kontynuacją procesu, mającego na celu konsolidację kluczowych polskich aktywów stoczniowych w ramach Polskiej Grupy Zbrojeniowej za pośrednictwem Mars FIZ.

Obecnie Mars FIZ zarządza portfelem akcji i udziałów 15 spółek niepublicznych. Wśród nich znajdują się podmioty z sektora remontu i budowy statków oraz budowy konstrukcji stalowych offshore, w tym Stocznia Remontowa "Nauta" w Gdyni oraz Morska Stocznia Remontowa "Gryfia" działająca w Szczecinie i Świnoujściu oraz spółki nieruchomościowe. Właścicielem 99,4 proc. certyfikatów Funduszu jest Agencja Rozwoju Przemysłu SA.