Stena Line przygotowuje się do modernizacji jednego ze swoich promów. Chodzi o jednostkę Stena Jutlandica, która po zakończeniu prac będzie mogła korzystać z napędu zasilanego energią elektryczną. Armator podpisał właśnie ważną umowę z firmą, która odpowiedzialna będzie za dostarczenie odpowiednich rozwiązań.

Partnerem, który zaopatrzy prom Stena Jutlandica w stosowne technologie, będzie firma Corvus Energy. Popularna jednostka otrzyma od koncernu baterie litowo-jonowe o pojemności 1 megawatogodziny. Dzięki temu rozwiązaniu, statek będzie mógł wykonywać manewry w porcie zgodnie ze standardem „zero emission”.

„Stena Jutlandica będzie statkiem modelowym, który będzie miał na branżę promową wpływ daleko wykraczający poza granice Skandynawii” - powiedział Halvard Hauso z Corvus Energy. „Cieszymy się na współpracę z utalentowanymi ludźmi ze Stena Teknik, Callenberg i Stena Line, wcielając w życie ich wizję zrównoważonej żeglugi”.

Realizacja projektu będzie się odbywać etapami. W pierwszej fazie na statku pojawi się technologia plug-in, która pozwoli na ładowanie akumulatorów również w czasie postoju w porcie. Energią elektryczną zasilane będą stery strumieniowe. Statek będzie mógł również wykonywać manewry w porcie w oparciu o energię elektryczną. Ostatecznym celem jest jednak przekształcenie promu w jednostkę, która będzie korzystała z napędu elektrycznego w trakcie całej przeprawy przez Bałtyk.

Stena Jutlandica to prom, który na co dzień kursuje pomiędzy Göteborgiem a Frederikshavn. Stena Line będzie pierwszym szwedzkim armatorem, który będzie korzystał ze statku poruszającego się w porcie zgodnie z regułami "zero emission".