Główny indeks frachtu morskiego Baltic Exchange przedłużył swoją zwycięską passę do ośmiu sesji w czwartek, wspierany przez gwałtowny wzrost stawek w różnych segmentach statków, zwłaszcza Capesize, które osiągnęły najwyższy poziom od ponad 11 i 1/2 roku.

Ogólny indeks, który uwzględnia stawki dla masowców typu capesize, panamax, supramax i handysize, wzrósł o 143 punkty, czyli 4 procent, do najwyższego poziomu od lutego 2010 r. i wynosi 3976 pkt. Indeks Capesize podskoczył o 346 punktów, czyli 6,5 procent, do 5 711 pkt, najwyższego poziomu od grudnia 2009 roku.

– Rynek Capesize utrzymuje się na fali wznoszącej. Ten trend utrzyma się również w najbliższej przyszłości – poinformował broker statków Fearnleys w cotygodniowej notatce, odnosząc się do segmentu Capesize. Średnie dzienne masowców Capesize, które zwykle przewożą 150 000 ton ładunków, takich jak ruda żelaza i węgiel, wzrosły o 2866 do 47 361 dolarów.

Benchmarkowe kontrakty futures na rudy żelaza w Chinach powiększyły straty przez trzecią sesję z rzędu, spadając o ponad 7% i obniżając cenę do najniższego poziomu od 5 lutego, nadszarpniętego przez niski popyt i prognozę wzrostu podaży. Indeks panamax wzrósł o 47 punktów, czyli 1,3%, do najwyższego poziomu od 14 czerwca (3754 pkt). Średnie dzienne zarobki dla panamaxów, które zwykle przewożą ładunki węgla lub zboża o wadze od około 60 000 ton do 70 000 ton, wzrosły o 422 dolary do 33 782 dolarów.

Wśród mniejszych statków indeks supramax wzrósł o około 48 punktów do rekordowego poziomu 3237 pkt, zgodnie z danymi Refinitiv Eikon dostępnymi od 2017 roku.