Główny indeks frachtu morskiego Baltic Exchange, który śledzi stawki dla statków przewożących suche towary masowe, wzrósł we wtorek szóstą z rzędu sesję, osiągając najwyższy poziom od ponad dekady dzięki silniejszemu popytowi w różnych segmentach statków.
Ogólny wskaźnik, który uwzględnia stawki dla statków żeglugowych typu capesize, panamax, supramax i handysize, wzrósł o 1,4 procent, czyli 51 punktów, do 3657, najwyższego poziomu od czerwca 2010 roku.
Indeks capesize podskoczył o 98 punktów, czyli 2 procent, do 4950, szczytu od 11 maja. Średnie dzienne zarobki masowców capesize, które zwykle przewożą 150 000 ton ładunków takich jak ruda żelaza i węgiel, wzrosły o 812 do 41 049 dolarów.
Indeks panamax wzrósł o 33 punkty, czyli 0,9 procent, do najwyższego od 19 czerwca poziomu 3617. Średnie dzienne zarobki dla panamaxów, które zwykle przewożą ładunki węgla lub zboża o wadze od około 60 000 ton do 70 000 ton, wzrosły o 299 do 32 552 dolarów.
Wśród mniejszych statków indeks supramax wzrósł o około 27 punktów do najwyższego w historii poziomu 3146, zgodnie z danymi Refinitiv Eikon dostępnymi od 2017 r.
Kilka chińskich portów boryka się z zatłoczeniem, ponieważ statki, które zawijają do Ningbo, są przekierowywane, a przeładunki są spowolnione, częściowo z powodu bardziej rygorystycznych środków dezynfekcyjnych w ramach chińskiej polityki „zerowej tolerancji” wobec koronawirusa.
Porty kontenerowe Chin zdominowały globalny rynek
Cieśnina Tajwańska: czy Chiny zagrażają światowemu transportowi morskiemu?
Postęp prac na budowie II etapu drogi wodnej: Zalew Wiślany – Zatoka Gdańska
Nowe rozwiązanie dla małych i średnich portów od SeaData Gdynia
DB wspomaga niemieckie porty i uruchamia pociągi ze zbożem z Ukrainy
Kolej to mało. PGE przeładowuje węgiel na ciężarówki