Firma Corsica Linea będzie miała zupełnie nowy prom. Armator, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, zawarł właśnie kontrakt na budowę nowoczesnego promu, który jeszcze bardziej wzmocni jego znaczenie na Morzu Śródziemnym.

Corsica Linea, należąca do najmłodszych przedstawicieli rynku przepraw promowych w Europie, poczyna sobie coraz śmielej. Po serii dotychczasowych zakupów oraz przejęć przewoźnik zdecydował się na zamówienie zupełnie nowej jednostki. Będzie to zasilany ekologicznym paliwem LNG statek, który wpisuje się w realizowaną przez młodego przewoźnika strategię ograniczania wpływu działalności operacyjnej na środowisko.

Nowy prom będzie mógł przyjąć na pokład 650 pasażerów oraz 150 pojazdów osobowych. Będzie też dysponował dedykowaną przewozom frachtowym linią ładunkową o długości 2560 metrów. Statek rozwinie prędkość 23 węzłów (42 kilometry na godzinę).

Dzięki zastosowaniu paliwa LNG, wyeliminowana zostanie emisja związków siarki, poziom związków azotu zostanie ograniczony o 90 procent, a CO2 o 25 procent.

Zgodnie z kontraktem, który francuski operator zawarł właśnie z włoskimi zakładami Visentini, prom ma być gotowy w 2022 r. Finansowanie inwestycji zostanie zagwarantowane dzięki porozumieniu z grupą Crédit Agricole

„Zaledwie trzy lata od momentu powstania, Corsica Linea zdefiniowała plan, który w samym centrum umiejscawia jakość serwisu, wpływ na lokalne zatrudnienie oraz prośrodowiskową przemianę” - powiedział Pierre-Antoine Villanova z Corsica Linea. „To znaczący przełom dla naszej firmy, zwłaszcza, gdy chodzi o uczynienie naszej floty jeszcze bardziej ekologiczną”.

Nowy statek dołączy do floty operatora, który dysponuje dziś 7 jednostkami, obsługującymi Marsylię, Korsykę, Sycylię oraz północną część Afryki.

Corsica Linea to firma, która została utworzona przez Daniela Berrebi oraz przedsiębiorstwo Maritima Corsica. Powstała ona po tym, jak oba podmioty bezskutecznie ubiegały się o przejęcie SNCM. W przypadku bankrutującego SNCM, po wielu perturbacjach, francuski sąd zdecydował się wybrać ofertę zakupu złożoną przez grupę Rocca z Korsyki. W lutym 2016 r. Corsica Linea przejęła jednak część biznesu prowadzonego przez Patricka Rokkę w ramach firmy Maritime Corse Méditerranée (MCM SAS), której oferta została wcześniej wskazana przez francuski sąd jako zwycięska podczas batalii o przejęcie SNCM. Firma Corsica Linea już w pierwszym roku swojej działalności przewiozła pół miliona pasażerów i pochwaliła się niewielkim zyskiem.