Setki turystów czekało w niedzielę wieczorem na możliwość dostania się na promy do Wielkiej Brytanii, po tym jak związkowcy ze SCOP Seafrance (spółdzielni pracowniczej związanej z MyFerryLink) zablokowali dostęp do portu. Protestujący użyli łodzi ratunkowych, aby wstrzymać odjazdy i przyjazdy do portu.
P&O podało już informacje, że port jest ponownie otwarty, ale w rejsach nadal są opóźnienia. Natomiast rejsy DFDS Seaways odbywają się zgodnie z planem.
W Wielkiej Brytanii jest dzisiaj obchodzone tzw. „święto bankowe”, będące dniem wolnym od pracy, dlatego ruch turystyczny w miniony weekend był wzmożony. P&O w czasie blokady poinformowało turystów, że ruch zablokowała była załoga MyFerryLink i w danym momencie do portu nie są dopuszczane żadne promy. Podano także informacje, że na wejście do portu czeka statek Malo Seaways.
W tym czasie Eurotunnel poinformował, że przyjmuje tylko tych pasażerów, którzy dokonali wcześniejszych rezerwacji biletów na połączenia kolejowe.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Polski masowiec zderzył się z suwnicą i żurawiami
Prezydent Elbląga: unijne środki na modernizację portu dadzą miastu silny impuls rozwojowy
Okno Maersk na Azję. Firma otwiera centrum logistyczne w Szanghaju
Służby i instytucje przygotowują się do sezonu zimowego. Spotkanie z udziałem ministra infrastruktury
KE dała zielone światło na unijne finansowanie inwestycji w porcie w Elblągu
Fąfara: w przyszłym roku Orlen może dostarczyć Ukrainie 1 mld m sześc. gazu
Południowa perspektywa na dostęp do morza. Porty Szczecin i Świnoujście bramą dla Dolnego Śląska i Opolszczyzny