PMK
W tym roku branża żeglugowa zlikwiduje największą liczbę tankowców od ponad pół dekady, co jest spowodowane słabymi zarobkami, wysokimi cenami złomu oraz koniecznością przygotowania flot dla nowych, surowych przepisów dotyczących ochrony środowiska.
Wzrost złomowania pokazuje jasno, że sektor zmaga się z jednym z najgorszych w historii kryzysów.
- Obecny rynek tankowców znajduje się w najgorszym miejscu od dekady pod względem stawek frachtowych i zysków - powiedział Ralph Leszczyński,z brokera statków Banchero Costa w Singapurze.
Oczekuje się, że trudne warunki utrzymają się do co najmniej drugiej połowy 2019 r. Tak przynajmniej twierdzą analitycy i źródła branżowe.
- Około 10,3 miliona ton dwt zostało sprzedanych do rozbiórki od stycznia do kwietnia tego roku, w porównaniu z 11,2 miliona dwt na cały 2017 rok i 2,5 miliona dwt na rok 2016 - powiedział Erik, szef badań i doradztwa tankowców na statku broker Poten & Partners Inc.
- Cięcia produkcyjne OPEC szkodzą rynkowi i dopóki istnieją, rynek tankowców będzie nadal niepewny – powiedział Broekhuizen, dodając, że złomowanie dotyczyło w szczególności dużych statków.
Od początku 2017 r. Członkowie Organizacji Krajów Eksportujących Ropę (OPEC), Rosji i innych producentów ropy spoza OPEC ograniczają eksport w celu walki z obniżką ceny ropy naftowej.
Nałożenie nowych sankcji amerykańskich wobec Iranu spowoduje dalsze ograniczenie transportu ropy w drugiej części 2018 r., mimo że Arabia Saudyjska i Rosja rozmawiały na temat potencjalnego zwiększenia produkcji, aby wypełnić powstającą pustkę.
Kierowcy wkrótce pojadą tunelem pod Świną
Port Gdynia: nowy plac przeładunkowy Langowski Logistics
Na terenach portowych jest już 780 miejsc postojowych dla samochodów ciężarowych
Wyspy Owcze ograniczą rosyjskim statkom dostęp do swoich portów
ONZ: tylko 33 statki wypłynęły w maju z ukraińskich portów, o połowę mniej niż w kwietniu
Sejmik województwa przyjął stanowisko ws. portu w Elblągu