PMK
Zakończyła się seria 13 spadków wartości indeksu Baltic Dry Index na sesji londyńskiej giełdy. W poniedziałek jego wartość wyniosła 1,001 pkt, o 7 pkt więcej niż na ostatniej sesji.
Indeks bierze pod uwagę średnie, dzienne zarobki masowców typu: capesize (pow. 80 tys. ton nośności), panamax (60-80 tys. ton), supramax (35-59 tys. ton) oraz handysize (10-35 tys. ton).
Powodem pozytywnego wyniku jest przede wszystkim wzrost zarobków masowców capesize, o 583 dolarów dolarów, do 12,082 dolarów dziennie. Wartość indeksu dla tych jednostek wzrosła o 91 ptk, do 1571 pkt.
Spadek zanotowały za to zarobki panamaxów, o 113 dolarów, do 8,112 dolarów dziennie. Indeks dla tych jednostek spadł o 14 pkt, do 1,009 pkt. Z kolei wartość indeksu supramax spadła o 12 pkt do 799 pkt.
Wynik jest i tak wciąż lepszy niż w zeszłym roku. W tym roku zapotrzebowanie na przewozy masowców rośnie o 3 proc. w porównaniu do 1 proc. podaży. Powodem wzrostu popytu jest większe zapotrzebowanie na węgiel i żelazo w azjatyckich krajach: Wietnamie, Południowej Korei, Tajwanie i Chinach.
- Rynek przewozów masowych jeszcze rok temu był w opłakanym stanie. Zmienili to członkowie tej branży, tak jak to bywało w latach 80. i 90. zeszłego wieku. Dzięki złomowaniu już niedługo uda im się wyjść z kryzysu – przewidują eksperci z Drewry.
Do 2019 roku branża przewozów masowych zmieni się nie do poznania. Będziemy świadkami bankructw i konsolidacji na rynku. Najlepsi armatorzy będą operować dużą flotą, który pozwoli im lepiej dostosować się do następnych kryzysów. Zmarginalizowana zostanie za to rola mniejszych przewoźników. Kolejne 2 lata obfitować powinno więc w wiele zmian.
Przygotowania do bazy offshore. Jak wygląda budowa?
Dzień Kierowcy Zawodowego z udziałem gdyńskich terminali
Polski sektor transportu wodnego podkreśla znaczenie współpracy w obszarze badań i rozwoju
Nabrzeże Hanzy– nowa nazwa Nabrzeża Wyspy Spichrzów w Gdańsku
Rynek kontenerowy nadal w dołku
Oceanarium w kołobrzeskim porcie – nowa, całoroczna atrakcja?