PMK
Wykonawca inwestycji - Grupo Unidos por el Canal (GUPC), stwierdziła, że otwarcie rozbudowanego kawału jest możliwe już w kwietniu. Zarząd obiektu (ACP) chce jednak wcześniej przetestować instalację z pomocą wyczarterowanego statku, a dopiero wtedy dać zgodę na inaugurację kanału. Administrator ACP, Jorge Luis Quijano, chce, by do otwarcia nowych śluz doszło w drugim kwartale 2016 roku, najpóźniej w czerwcu.
Obecne opóźnienie to wskutek przecieku, który wykryto latem. Pęknięcie zauważono w nowej śluzie o nazwie Cocoli Locks. Rozbudowa Kanału Panamskiego miała kosztować początkowo 5,25 mld dolarów, ale już wiadomo, że koszty będą wyższe.
Otwarcie Kanału Panamskiego to będzie ważny moment dla światowej gospodarki morskiej. Nowe śluzy umożliwią bowiem przejście 1,3 tys. jednostek. Ostatnie prace mają być wykonane najpóźniej w styczniu. Przy poszerzaniu kanału pracuje 10 tys. robotników. Inwestycja po ukończeniu stworzy ok. 200-250 nowych miejsc pracy.
Kanał Panamski umożliwiał dotąd pływanie tylko mały kontenerowcom, do 5 tys. TEU pojemności. Te statki są w tym momencie już nieopłacalne dla armatorów. Dlatego z nadzieją patrzą oni na rozbudowę, która pozwoli ich jednostkom o ładowności 5,4-9,9 tys. TEU (łącznie 980 statków) oraz powyżej 10 tys. TEU (149 statków) przeprawienie się przez ten obiekt. Już tylko 157 statków nie będzie w stanie przepłynąć przez instalację.
Większość jednostek poruszających się na szlaku Azja-Wschodnie Wybrzeże USA będzie przeprawiać się przez rozbudowany Kanał Panamski. Przy 18 węzłach pokonanie trasy z Szanghaju do Nowego Jorku zajmie raptem 24 dni, o 4 dni krócej niż szlakiem biegnącym przez Kanał Sueski.
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. nieruchomości portowych
Rozpoczęła się decydująca faza realizacji Morskiego Terminala Przeładunkowego
Grupa OTL z dużym wzrostem z działalności portowej
Greckie stocznie się odradzają. Europejskie walczą o przeżycie. Porównamy siły z Azją na Posidonia 2024
Kandydat na prezydenta Elbląga zapowiada współpracę z Gdańskiem dotyczącą m.in. portów
Van Oord buduje bazę offshorową na Łotwie