pc
Gazprom rozpoczął budowę drugiej nitki gazociągu Nord Stream 2 w wyłącznej strefie ekonomicznej Szwecji na Morzu Bałtyckim. Nowy odcinek będzie miał 510 km długości. Prace wykonuje statek Solitaire.
Operacja układania rur m.in. przez statek Solitaire zakończyła się już w wodach Niemiec i Finlandii. Teraz przyszedł czas na Szwecję. Gazociąg powstaje niedaleko portu Karlshamn, gdzie obecnie składowane są 34 tys. rur. Ich układanie na dnie Bałtyku ma trwać kilka miesięcy, następnie zostaną połączone z fińskim odcinkiem gazociągu.
Przeznaczony do układania rur statek Solitaire ma 299,9 m długości, 40,64 m szerokości i 94 855 GT. Zbudowana w 1972 r. jednostka pływa pod maltańską banderą.
Przeciwko składowaniu rur w porcie Karlshamn protestowało szwedzkie ministerstwo obrony. Mimo to, władze gminy Karlshamn wydały na nie zgodę.
Trasa kolejnego, po Szwecji, odcinka gazociągu Nord Stream 2 wyznaczona jest na północ od Bornholmu. Wciąż jednak nie ma zgody duńskiego rządu w tej sprawie, który czeka na końcowe stanowisko Parlamentu Europejskiego. Z tego powodu w sierpniu Gazprom zlecił opracowanie alternatywnej trasy rurociągu, która nie prowadziłaby przez duńskie wody terytorialne, lecz przez wyłączną strefę ekonomiczną Danii, na północny zachód od wyspy Bornholm.
Alternatywa trasa jest wprawdzie dłuższa, ale nie wymagałaby uzyskania zezwolenia od duńskiego ministerstwa spraw zagranicznych. Ewentualny wybór tej drugiej trasy prawdopodobnie nie wpłynie na założony harmonogram prac. Eksperci jednak twierdzą, że brak zgody Danii i wybór alternatywnej trasy to co najmniej rok opóźnienia w realizacji projektu.
Nord Stream 2 to gazociąg, którym gaz ziemny ma być transportowany przez Morze Bałtyckie z Rosji do Niemiec. Jego całkowita długość to 1 200 km.
Zgodnie z obecnym planem, rurociąg o planowanej przepustowości 55 mld metrów sześc. gazu rocznie ma być gotowy pod koniec 2019 roku. Wtedy też Rosja zamierza ograniczyć przesyłanie gazu rurociągami biegnącymi przez terytorium Ukrainy. Koszt przedsięwzięcia szacowany jest na 9,5 mld euro.
Partnerami rosyjskiego Gazpromu w projekcie budowy gazociągu Nord stream 2 jest pięć zachodnich firm energetycznych: austriacka OMV, niemieckie BASF-Wintershall i Uniper (wydzielona z E.On), francuska Engie i brytyjsko-holenderska Royal Dutch Shell.
Budowie Nord Stream 2 sprzeciwiają się obok Ukrainy także Polska i kraje bałtyckie. Rosja argumentuje zasadność przedsięwzięcia malejącymi zasobami gazu w Europie.
Port morski – zainwestujesz albo wypadniesz z rynku. 80 mld euro potrzebne od zaraz
Turcja ogłasza blokadę handlową z Izraelem
Iran będzie korzystał z portów morskich na Kubie
Elektryczny holownik Damen: dwa holowania na jednym ładowaniu, bateria pełna w 2 godziny
Burmistrz Hamburga do portowców: nie wikłajcie się w przemyt narkotyków
Duński port ze zgodą na pogłębienie, bliżej do stania się bazą NATO