PMK
Norweska firma Wilhelmsen Ships Service (WSS) otworzyła oddział w egipskiej Aleksandrii, którego celem jest ułatwianie negocjacji armatorom i spedytorom z zarządem Kanału Sueskiego (SCA).
Chodzi głównie o korzystanie z różnych rabatów na tranzyt, gdy spełnione są wszystkie kryteria aplikacji. Sam system jest dziełem SCA, gdyż spółce zależy do zachęcenia armatorów do podróży przez Kanał Sueski, zamiast trasą przez Przylądek Dobrej Nadziei.
- To wspaniały program, która może zapewnić ogromne korzyści - zachwala pomysł Steffen Langlete, menedżer w WSS. - Procedury wymagane przez SCA są jednak czasochłonne i skomplikowane. Stąd nasz pomysł na ułatwienie tych spraw dla armatorów - dodaje.
Jeśli spedytor przykładowo zapomni zgłosić wniosek o tranzyt lub nie złoży w czasie odpowiednich dokumentów to na rabaty nie ma szans. SCA jest bardzo rygorystyczne pod tym względem. W przypadku złożenia prawidłowo wniosku można jednak liczyć także na ich hojność, bo rabaty sięgają nawet 65 proc. Na takie obniżki mogą liczyć przykładowo kontenerowce, które pływają po stałych trasach.
W Baltimore otwarto trzecią, tymczasową trasę w pobliżu zniszczonego mostu
MI przygotuje projekt rozporządzenia ws. planu zagospodarowania przestrzennego wód portu morskiego w Dziwnowie
Port Elbląg liczy na większy przeładunek
Masowce i tankowce na fali. Analiza rynku tonażowego (tygodnie 11-14/2024)
Przygotowania do bazy offshore. Jak wygląda budowa?
Dzień Kierowcy Zawodowego z udziałem gdyńskich terminali