W najnowszej propozycji unijnych sankcji na Rosję znalazł się zakaz przeładunków rosyjskiego LNG i wykorzystywania portów UE przez statki transportujące towary „przyczyniające się do wysiłków wojennych Rosji”. Większa odpowiedzialność za to spada na barki operatorów.

Jak podała wczoraj agencja Reuters, proponowany 14. pakiet unijnych sankcji gospodarczych wobec Rosji ma po części dotyczyć kwestii żeglugowych. Ma on przyczynić się do ograniczenia przychodów Rosji ze sprzedaży LNG. Unia chce wprowadzić zakaz wykorzystywania obiektów portowych w krajach UE do realizowania przeładunków rosyjskiego gazu do krajów trzecich. Ponadto, unijni urzędnicy chcą wprowadzić zakaz korzystania z portów i śluz UE dla statków „wnoszących wkład w wysiłki wojenne Rosji”. Ma on obejmować jednostki przewożące towary generujące znaczne przychody dla Rosji, towary i technologie wykorzystywane w obronności i paliwa poza funkcjonującym pułapem cenowym.

Unia chce także ukrócić proceder unikania sankcji przez operatorów, którzy w tym celu zakładają w krajach trzecich spółki-córki i za ich pomocą realizują przeładunki objętych sankcjami rosyjskich towarów. W takim przypadku, jeśli propozycje 14. pakietu sankcji zostaną zaakceptowane, unijni operatorzy będą odpowiedzialni za działania należących do nich podmiotów. Problem w tym, że również identyfikowanie ryzyk związanych z rodzajem przeładowywanych towarów ma spaść na operatorów.

Krytycy proponowanych sankcji wskazują, że operatorzy mogą łatwo wpaść w pułapkę niedoprecyzowanych zapisów i list towarów klasyfikowanych jako wartościowe wysiłków wojennych w Rosji. Mówią także, że wprowadzenie zakazu przeładunków rosyjskiego LNG przyczyni się do powiększenia się oszustw związanych z wystawianiem fałszywych dokumentów ładunkowych (tak, jak dzieje się to w przypadku rosyjskiego węgla, który często w dokumentach figuruje jako pochodzący z innych krajów).

W dyskutowanym pakiecie sankcji poza kwestiami związanymi z portami i żeglugą znalazła się też propozycja zakazu funkcjonowania partii politycznych, think-tanków czy mediów wykorzystujących środki finansowe z Rosji lub inne korzyści gospodarcze (np. nieruchomości). Do listy objętych sankcjami mediów mają zostać dodane Voice of Europe, RIA Novosti, Izwiestija i Rossijskaja Gazeta. Unia chce także zaostrzenia zakazu przejazdów i przelotów dla ciężarówek i samolotów będących własnością Rosjan lub będących w ich kontroli.